Mieszkaliśmy w hotelu Irini od 2.09 do 16.09.2025. Urlop całkowicie przerósł nasze oczekiwania. Hotel znajduje się w bardzo spokojnej okolicy, czego szukaliśmy. Wynajęliśmy samochód i zwiedziliśmy całą wyspę. Lesbos zrobiło na nas ogromne wrażenie.
Zakwaterowanie
Zakwaterowano nas na 1. piętrze z widokiem na morze. Pokoje wyposażone są w starsze meble, ale łóżka mają nowe, wysokie materace. Remontu wymagałaby jednak łazienka. Jest naprawdę duża i w stylu „RETRO”.
Wyżywienie
Jedzenie w hotelu było na wysokim poziomie. Dania były porównywalne z jedzeniem w tawernach. Myślę, że każdy znalazł coś dla siebie, wybór był naprawdę zróżnicowany – świeże ryby, kalmary, krewetki, małże, jagnięcina, wieprzowina, pizza, kurczak, różnego rodzaju sałatki (grecka, z tuńczykiem, makaronem, krabem…), a każdego wieczoru odbywał się również grill – wędliny, souvlaki, kebab, gyros… Jadalnia jest czynna całą dobę, więc o każdej porze można napić się soku, mrożonej herbaty, kawy, cappuccino lub latte.
Obsługa w hotelu
Nie ma też nic do zarzucenia usługom hotelowym, wręcz przeciwnie. Wszyscy pracownicy stale sprzątają, zamiatają i myją podłogi. W hotelu jest bardzo czysto. Pokoje są sprzątane codziennie, pościel w pokojach zmieniana jest co 3 dni, podobnie jak ręczniki. Za barem stoi dwóch zawsze uśmiechniętych barmanów. Wszystkie drinki serwowane są w szklankach, więc nie ma tu plastikowych kubków.
Plaża
Plaża znajduje się po drugiej stronie lokalnej drogi, z której korzysta maksymalnie 10 samochodów dziennie. Na plaży znajdują się bezpłatne leżaki i parasole. Plaża jest piaszczysto-kamienista, ktoś korzystał z butów do wody, ale bez nich czuliśmy się całkowicie komfortowo. Można tu podziwiać niesamowite życie podwodne.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate