Dla rodziny takiej jak nasza - z chłopcami w wieku 11 i 15 lat - która nie potrzebuje aquaparków i innych atrakcji, ale jest ciągle obładowana morzem i snorkelingiem, jest to miejsce absolutnie idealne! Spokojny, balkon tuż nad morzem, przechodzisz przez dom przez taras (na którym znajduje się prysznic ze słodką wodą, tak wspaniały, gdy wracasz do swojego pokoju) i jesteś na plaży! Pierwszy jest piaszczysty, drugi, za nim, żwirowy. Do wody można wejść bez butów. W morzu są kamienie, a plaże są otoczone skalistymi „klifami”, jest dużo pięknych ryb (uwaga na jadowite skrzydlice!). Kilka razy mieliśmy plażę tylko dla siebie, piękna!!!!!! Na lody lub kolację Makrigal znajduje się w odległości dwudziestu minut spacerem, a dobrze wyposażony supermarket i piekarnia znajdują się w odległości 5 minut spacerem. Absolutnie idealny dla nas!!! (z uśmiechem poradziliśmy sobie nawet z mankamentami w wyposażeniu apartamentu, bo luksus morza całkowicie to zakrył!!!)
Zakwaterowanie
Samo zakwaterowanie jest bardzo ładne, proste, ale co trzeba, kiedy z kanapy w pokoju widać morski horyzont? I balkon nad morzem!!! Jednak wyposażenie kuchni było smutne - na naszą czwórkę tylko dwa kubki i trzy szklanki, dwa widelce i dwa noże do sztućców, brak czajnika... Na szczęście delegat załatwił to do następnego dnia i kupił wszystko w supermarkecie :-). Tylko jeden garnek, żadnej deski do krojenia, ściereczki też, prawie zero miejsca na linii na nawet minimalistyczne próby gotowania obiadu :-). Kolejnym problemem były plastikowe krzesła na balkonie – ich nogi poruszały się bez ostrzeżenia, nawet pod lżejszym ciężarem :-)… więc krzesła przynieśliśmy z pokoju na balkon. W łazience nie można było się obrócić w kąciku prysznicowym - był tak mały, że przy próbie odwrócenia duża bateria z ostrymi krawędziami wbijała się w nerki :-). Również zasłona była krótka, więc zalewała po każdym prysznicu. Nie ma tam szmaty. Toaleta ciągle przeciekała - wystarczy wymienić pływak! - ale my nauczyliśmy się spłukiwać zakręcając i zakręcając dopływ wody, trochę to wymagało praktyki, ale daliśmy radę. :-) Super, że w cenie była wliczona działająca klimatyzacja! Wniosek: to dwie gwiazdki, więc następnym razem spakuję deskę do krojenia i dwie ściereczki do podłogi oprócz ostrego noża, ściereczki kuchennej i ręczników.
Wyżywienie
Nie mieliśmy jedzenia.
Obsługa w hotelu
Powinni byli przynieść nam czyste ręczniki w połowie naszego pobytu. Nie przynieśli. Jedyną usługą było to, że w piątek, dzień przed wyjazdem!, zmienili nam łóżka ... Zupełnie niepotrzebnie, na jedną noc :-).
Plaża
Piękne, czyste, piach, kamyczki, na brzegach „skale”. Nie myliła się!!! (czyli dla tych, którzy nie potrzebują płatnych leżaków i takich usług na plaży)
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate