Sao Vincente - Przewodnik

Odsłonięty <strong>Przylądek św. Wincentego</strong> znajduje się po drugiej stronie zatoki, na wysokości <strong><a href="https://www.travelplanet.pl/wakacje/portugalia/algarve/" target="_blank">Sagres</a></strong>. Rzymianie nazywali go <strong>Promontorium Sacrum</strong>, uznawszy za miejsce święte, wierzyli bowiem, że właśnie w tych okolicach słońce co wieczór zanurza się z sykiem w morskie fale. W VIII w., gdy złożono tu szczątki św. Wincentego, przylądek stał się ośrodkiem kultu dla chrześcijan. Dzisiaj wody obmywające ten urwisty skrawek lądu zamieszkuje ogromna liczba zwierząt morskich (najwięcej w całej Portugalii), a wysokie klify upodobało sobie dzikie ptactwo, niejednokrotnie tak rzadkich gatunków, jak <strong>orły Bonelliego</strong>, bociany białe, czaple białe i gołębie skalne.

Pogoda w Sao Vincente

Dzisiaj, 2.11 17°C
Odsłonięty Przylądek św. Wincentego znajduje się po drugiej stronie zatoki, na wysokości Sagres. Rzymianie nazywali go Promontorium Sacrum, uznawszy za miejsce święte, wierzyli bowiem, że właśnie w tych okolicach słońce co wieczór zanurza się z sykiem w morskie fale. W VIII w., gdy złożono tu szczątki św. Wincentego, przylądek stał się ośrodkiem kultu dla chrześcijan. Dzisiaj wody obmywające ten urwisty skrawek lądu zamieszkuje ogromna liczba zwierząt morskich (najwięcej w całej Portugalii), a wysokie klify upodobało sobie dzikie ptactwo, niejednokrotnie tak rzadkich gatunków, jak orły Bonelliego, bociany białe, czaple białe i gołębie skalne.

Niemal pewne jest, że to właśnie na przylądku Sao Vicente Henryk Żeglarz założył szkołę żeglarską, zbudował miasto oraz swą Vila do Infante. Obecnie można tu obejrzeć jedynie latarnię morską, przy której wznoszą się ruiny XVI-wiecznego klasztoru Kapucynów. Pod względem mocy emitowanego światła, latarnia nie ma sobie równych w całej Europie. Inne budynki spotkał smutny los - najpierw, w 1587 r., zostały splądrowane przez sir Francisa Drake''a, przejawiającego skłonności do piractwa, a następnie legły w gruzach podczas wielkiego trzęsienia ziemi (1755). Mnisi wytrwali w tym miejscu aż do 1834 r., kiedy to liberałowie przeprowadzili likwidację zakonów. Sześciokilometrowy spacer (2 godz.) z Sagres na przylądek dostarcza wielu emocji. Malownicza ścieżka biegnie przeważnie skrajem wysokiego klifu. Jest to doskonałe miejsce do obserwacji ptaków. W odpowiedniej porze roku można tu zobaczyć kolonie błękitnych drozdów albo sokoły wędrowne wijące gniazda na urwisku. Łatwiejsza trasa biegnie drogą. Jej pokonanie zajmuje około półtorej godziny, ale droga nie nuży, bo rozciągają się z niej przepiękne widoki. Na przylądek warto przyjść o zachodzie słońca, trzeba jednak pamiętać, że wieją wtedy przenikliwe wiatry.

Zobacz aktualne oferty na wakacje w Portugalii.

Portugalia na skróty