5 dni spędzonych z bliskimi w pełnym relaksie
Zakwaterowanie
Świetny pokój o wysokim standardzie. Wygodne łóżka, codzień sprzątanie, uzupełnianie lodówki( woda gaz, ngaz, coca cola oryginał, piwo), nawet dostaliśmy jajka z chlebkiem z okazji ichniejszej Wielkanocy:). Jedyny mankament(dla nas nie), to ptaki ostro śpiewające w nocy, w głównym(pierwszym) budynku hotelu, ponieważ na tarasie(sufit), były kompozycje które traktują jako swoje gniazdka:)
Wyżywienie
Genialne, wyszukane, urozmaicone a sushi na jednej z kolacji to poezja. Restauracja czysta, kelnerzy czekający jak tylko odłożysz talerz, zaraz gotowi sprzątnąć.
Obsługa w hotelu
Kort do tenisa, siłownia i spa, my mieliśmy w cenie. Basen czyściutki i bardzo ładny, obok coś ala Partenon, może się podobać i dobrze prezentować na zdjęciach;) Bar z oryginalnymi napojami, alkoholem(żona korzystała:) i pysznà greek coffee. Barmani kulturalni do granic możliwości.
Plaża
Plaża przypisana do hotelu. Piaszczysto kamienista, ale z przewagą piachu. W prawo można swobodnie przejść lub przebiec 1,5km( wyliczone na gps podczas biegu na bosaka;), w lewo 1km i dochodzi się do przystani gdzie remontują łódki u motorówki, można pokazać dzieciom. Plaża czyściutka, leżaki dostępne za free, wystarczająco miejsca dla wszystkich.