Podróż była wygodna, ale brakowało mi możliwości naładowania telefonu na siedzeniach w autobusie. Kierowcy dali z siebie wszystko, to naprawdę profesjonaliści.
Zakwaterowanie
Lokalizacja mieszkania jest doskonała, było bardzo blisko centrum. W zakwaterowaniu były dwa niepokojące czynniki. Mogliśmy ładować telefony tylko wtedy, gdy tam byliśmy, ponieważ gdy tylko wyciągnęliśmy kartę marżową, zasilanie ustało. A jeśli karta magnetyczna została włożona, to stosunkowo duży znak elektryczny nad drzwiami wewnątrz lokalu zaświecił się z dużą jasnością. Mieliśmy więc wybór, albo spróbujemy zasnąć w tym jasnym i niepokojącym świetle, albo wyjmiemy kartę magnetyczną i wtedy klimatyzacja nie będzie działać. Być może inni tego nie zauważyli, ale dla nas było to irytujące, ponieważ lubimy spać w ciemności w nocy.
Wyżywienie
Nie prosiliśmy o opiekę.
Obsługa w hotelu
Byliśmy w mieszkaniu, nie było specjalnej obsługi.
Plaża
Wcześniej byliśmy w Sartin w 2009 roku. Tym samym poznaliśmy już mniej więcej to cudowne miejsce, ponieważ większość okolicy przejechaliśmy autobusem i pieszo. Plaża była czysta i nie niepokojąco zatłoczona. Bardzo dobrze, że spory odcinek można przespacerować, są też małe fragmenty szutrowe i piaszczyste.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate