Historia Wysp Zielonego Przylądka zaczęła się kształtować tak naprawdę w 1456 roku. Wcześniej były one niezamieszkałe i zostały odkryte najprawdopodobniej przez Alvise Cadamosto. Legenda głosi, że powstały, gdy bóg – dumny ze stworzenia świata – otrzepał ręce. Boskie okruszki spadły do Oceanu tworząc rajskie wysepki.
Pierwsze lata w historii
Po odkryciu na wyspach zaczęli szybko pojawiać się pierwsi mieszkańcy. Od 1462 roku nastąpił napływy
osadników z Portugalii, a już w 1532 roku ustawiono pierwsze biskupstwo. Wyspy zaczęły pełnić dla Portugalczyków rolę bazy wypadowej do Afryki, a Santiago stało się
niechlubnym centrum światowego handlu afrykańskimi niewolnikami. Byli oni wysyłani głównie do Ameryki Południowej. Kolejne lata przynosi osłabienie tej dziedziny, aby później odrodziła się ona ponownie – rozkwit nastąpił na początku XVIII wieku i był związany z dostawami do angielskich kolonii w Ameryce Północnej. Niewolnictwo zostało ostatecznie
zakazane w 1878 roku.
Walka o niepodległość
Kolonia miała status zamorskiego terytorium Portugalii od 1951 roku. Powoli jednak nasilał się bunt przeciwko Portugalczykom. Po zbrojnej walce o niepodległość, udało się ją odzyskać. Proklamację niepodległości ogłoszono
6 lipca 1975 roku. Wcześniej Republika Zielonego Przylądka dążyła do utworzenia unii z Gwineą- Bissau, jednak po puczu, który miał tam miejsce zerwano całkowicie stosunki. Władze republiki przeprowadziły likwidację własności ziemskiej, a rządy były sprawowane w systemie jednopartyjnym.
Trudne lata w historii Wysp
Na Wyspach bardzo ciężko było uprawiać ziemię, sprawę utrudniały też
uporczywe susze. Wieloletnia susza powodowała wiele razy kryzysy gospodarcze i przynosiła głód. Apogeum nastąpiło w latach
70. XVIII w. i później, kiedy zmarła blisko połowa populacji. Wiek XX również wypełniony był wieloma klęskami i choć przeplatany był czasami okresami względnie ustabilizowanej sytuacji, uprawy wciąż stanowiły wyzwanie. Do tej pory Wyspy Zielonego Przylądka muszą nieustannie mierzyć z tym problemem, a nakład pracy włożony w utrzymanie upraw nie zawsze przynosi oczekiwane efekty. W XIX wieku nastąpiła wielka
fala emigracji Kabowerdeńczyków (tak nazywani są mieszkańcy Wysp), która trwała nadal w XX wieku. Tęsknota za domem wpisana jest zatem w ich życie i choć cechuje ich generalne pozytywne nastawienie do świata, ślady melancholii można znaleźć choćby w muzyce.