Rodos: hotele z opiniami, znaleziono 321 hoteli

W biurze turystycznym sobie zamuwiłem apartament dla 3 osób, który miał być w 1. piętrze. Po dojazdu byliśmy zakwaterowania w studiu na parterze (studio pierwotnie dla 2 osób przerobione dla osób 4). Jak my się dopytywali u delegatki, to nam powiedziała, że postępuje według danych dokumetów i nie może nic z tym urobić.

Bardzo fajny rodzinny hotel z małą ilością Polaków w miasteczku Greków z niewielką ilością turystów. Basen jest bardzo mały więc polecamy zdecydowanie greckie cudne morze. Standard pokoi: czyste i pachnące, z wygodnym tarasem. Lokalizacja 5 minut od głownej drogi sprawia dobry dostęp do miasteczka z równoczesną cichością w hotelu.

Nikomu nie polecam tego hotelu! Należą do niego dwa budynki - z tym, że jeden w ogóle nie powinien być udostępniony dla gości, chyba że w standardzie bez żadnej * - potwornie ciasne, małe pokoje z pognitymi framugami, łazienka nie ma nawet 1 m2. W drugim budynku trochę większe pokoje, ale to co nazywa się dumnie aneksem kuchennym to 1 palnik i 1 garnuszek, w którym nie mieści się nawet szklanka wody. Po podłodze biegał karaluch. Najgorsze, że płaci sie za standard 3* a nie wiadomo do jakiego budynku trafisz, my trafiliśmy do ciasnego (dodam że żaden najbardziej prymitywny aneks kuchenny by się tam nie zmieścił a oferta hotelu zawsze o nim mówi). Po dwudniowych kłótniach z właścicielką i rezydentką przeniesiono nas do "lepszego" budynku. Taka sytuacja jest na porządku dziennym, osoby wykupują hotel jako 3* a część trafia niestety do ciasnych klit. Pokoje większe oceniam na góra 1*. Widok z pokoju na śmietnik. Jedyny plus, że pobyt był tani. Przekłamany standard w ofercie. Nie polecam!

1. mimo aneksu kuchennego w pokoju, brak czajnika bądź naczynia, w którym można podgrzać wodę

2. zamrażalka całkowicie zablokowana przez osadzający się lód

3. łazienka nie sprzątana, brak papieru toaletowego, popsuta deska klozetowa, brak uchwytu do prysznica, bardzo mały i nieosłonięty brodzik

4. właścicielka mimo próśb o włączenie klimatyzacji na 6 dni (dób) wzięła pieniądze za 7.

5. pokój nie został posprzątany ani razu przez 7 dni pobytu

6. brak kosza na śmieci w pokoju.

7. ceny w barze na basenie wyższe niż w restauracjach w centrum i na plaży

8. trochę daleko nad morze (ok 800-1000 metrów)

Hotel bardzo akustyczny, w dzień i noc głośno trzaskały drzwi. Wszystko przybrudzone, obdrapane. Drzwi od toalety potwornie trzeszczące. Pokój niesamowicie mały, nieustawny. Meble brzydkie, zdekompletowane, często z niekompletnymi szufladami, powykręcanymi wieszakami. Luźno wiszące kontakty, wystające gwoździe z futryn były na porządku dziennym. Potencjał miała sala jadalna - na dużym tarasie. Natomiast śniadania to wyraz kombinacji, co można podać gościom, aby nic nie zjedli. Ohydna kawa; kilka dni brakowało czarnej herbaty i dostępnych było kilka saszetek tzw. herbaty orientalnej - na cały hotel. Soki przesłodzone, pełne chemii. Potrafili podać pół garstki płatków czekoladowych w wielkiej misie lub trzy jajka sadzone w całym dużym ogrzewaczu - o godzinie ósmej, na otwarcie śniadania... Jogurt grecki zagęszczony czymś dziwnym, ser feta niesmaczny. Jabłka twarde, niejadalne. Ogólnie, produkty spożywcze zdobywane jak najtaniej, bez żadnej dbałości o jakość.

Basen ładnie zaprojektowany; wokół zieleń. Sporo leżaków. Basen mocno przybrudzony.

Dobra lokalizacja, w centrum miasteczka.