Rodos: hotele z opiniami, znaleziono 341 hoteli

Wszystko w jak najlepszym porządku, wypożyczyliśmy samochód w firmie Efrem rent na lotnisku - polecam.

Zdecydowanie polecam ten hotel. Najbardziej cenię sobie gotowość personelu, który był absolutnie niesamowity. Czystość w hotelu jest świetna, jedzenie jest różnorodne, pyszne i zawsze było go pod dostatkiem. Morze jest tuż po drugiej stronie ulicy, kilka metrów od hotelu. Wadą jest to, że leżaki i parasole są płatne. Oczywiście można też położyć się na plaży na kocu. Nie korzystaliśmy z basenu, otoczenie było piękne, ale liczba leżaków przy basenie była mała i ludzie tradycyjnie zajmowali je ręcznikami już od samego rana. Ale mi to nie przeszkadzało, bo poszedłem nad morze, a nie na basen. Naprawdę doceniam to, że historyczne centrum, gdzie miasto naprawdę tętni życiem i jest mnóstwo sklepów, znajduje się zaledwie około 15 minut przyjemnego spaceru od hotelu.

Opinia tekstowa w trakcie moderacji.

Znamy Rodos, wiemy, czego możemy się spodziewać po mieście i jesteśmy nim zachwyceni. Plaża i woda w morzu są takie, jakich się spodziewaliśmy, dlatego tam pojechaliśmy. Wadą jest opłata za leżak za dobę wynosząca 10 euro od osoby, która wzrosła o 3 euro w ciągu ostatnich dwóch lat. Ludzie są mili i pomocni, wszędzie jest bezpiecznie. Naprawdę dobrzy ludzie, którzy są dumni ze swojej uczciwości. Hotel jest nowy, personel starał się umilić pobyt. Sprzątanie było przeciętne, niestety czasami niezadowalające, jedzenie było przeciętne, długo nam zajęło przyzwyczajenie się do jakości, mało warzyw, sporo owoców, monotonne, ciągle powtarzające się desery. Winda mieści tylko dwie osoby, a drzwi nie zamykały się same, więc jeśli ktoś na piątym piętrze nie zamknął drzwi, sprawny gość musiał biec na piąte piętro i je zamknąć. Personel recepcji był chętny, w zależności od wieku, sama tam biegła. W ciągu dziesięciu dni naszego pobytu zdarzyło mi się to dwa razy – raz ja wybiegłem, raz młoda recepcjonistka. Poza tym byliśmy zadowoleni i zrozumieliśmy, że hotel jest w remoncie, dwa dolne piętra są zamknięte i trwają tam prace.

Opinia tekstowa w trakcie moderacji.

Opinia tekstowa w trakcie moderacji.

Hotel nie ma 4 gwiazdek a w rzeczywistości 3, dopiero oczekuje na przyznanie czwartej. Warto zaznaczyć, że wszystkie posiłki odbywają się w hotelu sąsiednim do którego UWAGA! należy przejść przez bardzo ruchliwą ulicę! Jest to ogromne obciążenie dla rodzin z dziećmi, zwłaszcza to w wózkach ze względu na wysokie chodniki i duży ruch. W samym pokoju bardzo mało miejsca, nie mogliśmy wjechać wózkiem dlatego stał albo na balkonie albo na korytarzu. Pokój był bardzo kiepsko posprzątany, podłoga po przetarciu mokrą chusteczką była po prostu czarna... Infrastruktura pokojowa też pozostawiała wiele do życzenia, poprosiliśmy o łóżeczko dziecięce i dostaliśmy złamane, tak że nie dało się z niego korzystać nie wiem jak można było coś takiego wstawić do pokoju. Po interwencji na recepcji dostaliśmy kolejne, wyciągnięte chyba z jakiejś piwnicy było po prostu czarne od brudu, po kolejnej interwencji dostaliśmy kolejne równie brudne, zrezygnowałam z dalszej wymiany i sama je umyłam żeby móc w ogóle włożyć do niego dziecko. Jedzenie w restauracji monotonne i bez smaku, rano kolejki do naleśników na całą długość restauracji. Plaża od hotelu oddalona o jakieś 300 m, leżaki płatne około 20 euro za dobę. Jedynym plusem tego hotelu był basen, mały i kameralny, niewiele osób z niego korzystało bo większość szła do sąsiedniego hotelu, przy basenie przez kilka godzin dostępny bar z napojami i kilka przekąsek do wyboru. Ogólnie nie polecam.

Hotel zdecydowanie nie na 3*, jest zaniedbany, nie działająca klimatyzacja, wszędzie brud i smród, karaluchy, zatęchłe ręczniki, pościel, łuszcząca się tapeta, z materacy wychodziły pióra, telewizor tylko ziarnisty, wystające kable wyjście z basenu, plaża publiczna, opłata za zestaw plażowy 15E, wejście do morza kamieniste, nie ma obiecanego piasku, a plaża ogólnie zaniedbana, nie do pomyślenia dla małych dzieci, jedzenie w hotelu to porażka, np. brak wyboru owoce, codziennie tylko arbuz, po dwóch dniach cała nasza wyprawa wymiotowała i miała biegunkę, potem dowiedzieliśmy się, że połowa hotelu zachorowała i powiedziano nam, że to od przypraw, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni, co jest nieadekwatną odpowiedzią , ponieważ w Czechach zwykle używamy kminku rzymskiego, oregano i cynamonu... Jedyne, co ratuje ten hotel, to personel, ale niestety to nie wystarczy, biorąc pod uwagę cenę, jaką zapłaciliśmy... Rozwiązanie ze strony CK wynosi zero, próbowałem się porozumieć już na początku wakacji, teraz mamy 14 dni później i pomimo nalegań nie ma odpowiedzi, dla mnie całkowita porażka.

Wszystko poszło dobrze.Doceniamy lot Eurowings, gdzie jest więcej miejsca na nogi, lepsza obsługa itp

Opinia tekstowa w trakcie moderacji.