Malta: hotele z opiniami, znaleziono 96 hoteli

Hotel taki sobie. Niestety w okolicach są budowane nowe obiekty a prace rozpoczynają się o 6:30. Od rana hałas. W naszym apartamencie były 3 pokoje i łazienka. Tylko jeden z nich miał okna na świat, pozostałe to okna w dziwnie wąską studnie gdzie w ogóle nie docierało słońce. Dla mnie wrażenie przygnębiające. Basen kryty bardzo mały z dziwnie białą wodą. Nie zachęcał do korzystania.

Hotel położony w dobrej lokalizacji, z widokiem na morze, blisko przystanków. Lokalizacja spokojna.

W naszym terminie basen był nieczynny. Sama wyspa oraz Gozo mają dużo do zaoferowania.

Polecamy. W hotelu wszystko było ok oprócz obsługi z recepcji która nie była pozytywnie nastawiona. Śniadania dobre, pokój dla rodziny 4 osobowe bardzo przestronny z tarasem i aneksem kuchennym dwoma sypialniami i dwoma łazienkami. W styczniu było 14-16 stopni plus, pogoda słoneczna przelotne opady, dość wietrznie. Do zwiedzania idealnie.

Trafiłam na pokój od strony morza, co już na dzień dobry poprawiło mi nastrój. Hotel przyjemny, obsługa miła i pomocna. Wybierając hotel, nie liczyłam na luksusy, pokój w zupełności spełnił moje oczekiwania. Lokalizacja swietna !! :) Polecam pobyt w hotelu Diplomat.

Hotel w centrum handlowym, w okolicy 50, 100 metrów kilkanaście klubów i dyskotek, spanie utrudnione, brak wifi w pokojach, abonament na internet 29 euro za tydzień, jedzenie niedobre, niesmaczne. Basen w drugim budynku, a więc nie na miejscu. zdecydowanie nie polecam, na pewno nie są to 4 gwiazdki, lokalizacja w Paceville wydłuża czas zwiedzania wyspy, dojazd do Valetty min 30 min.

hotel bardzo ładny, czyst i wygodny.
Największa zaletą hotelu jest jego położenie.
Piękny widok na Valettę

Cena adekwatna do standardu. Po opiniach spodziewałam się że będzie katastrofa. Normalny hotel na średnim poziomie. Czysta pościel , ciepła woda, ręczniki, suszarka, żadnych robali. Brakowało mi lodówki jedynie. Byłam na feriach zimowych z synem i mężem. Nastawialiśmy się na zwiedzanie a nie siedzenie w pokoju. Hotel spełnił oczekiwania. Świetna baza wypadowa. Dookoła hotelu z każdej strony małe sklepy spożywcze czynne do 23 gdzie można wspierać się jedzeniem. Śniadania faktycznie biedne ale nie przyjechaliśmy tam się objadać. Malta cudowna, krajobrazy piekne, nawet jak jest chłodniej to słońce mocno świeci, ludzie pomocni. Polecam każdemu, Na pewno jeszcze wrócimy.

Hotel bardzo przecietny za tą cenę. Hotel z dziewiętnastego wieku. Na stołówce brudno.

Wyjazd z założenia był nastawiony na zwiedzanie, więc świadomie wybraliśmy opcję bed&breakfast i dlatego możemy ocenić jedynie śniadania i pokój. Tak więc siedmiokrotnie śniadanie było identyczne, tzw angielskie (monotonne i bardzo skromne), jajko, bekon, fasola i jajecznica z proszku !!! I to tyle jeśli chodzi o tzw ciepłe dania. Do tego dwa rodzaje wedlin (chyba) z konserwy, trzy rodzaje pieczywa, kawa, herbata, napoje zimne, woda, dwa rodzaje ciasta. Tak więc jeśli ktoś uważa to za wystarczające śniadanie, co dziennie takie samo, to życzę smacznego. Brak wspaniałej kuchni śródziemnomorskiej z jakiej słyną kraje basenu morza śródziemnego. Pokoje stare bez znaku remontu, pilot za dopłatą 10 Euro, Klima grzała a nie chłodziła więc w nocy otwarty balkon zastępował klimatyzator. Atutem była lokalizacja blisko centrum Buggibba Skwer, cena (2140zł za tydzień), i nieoceniona pani Renata Kreglicka dzieki której zwiedziliśmy Maltę, Gozo, Comino i nurkowaliśmy bez nadszarpnięcia naszego budżetu wakacyjnego. Bardzo możliwe, że wrócimy na Maltę ale do innego hotelu ale Renatkę musimy odwiedzić.

Cuchnący papierosami, Stary, brzydki apartament. Pierwsze wrażenie było tragiczne. Brak normalnych miękkich poduszek . Brak kołdrę,do przykrycia jedynie ciężka kapa.

Hotel skromny, ale przytulny i b.dobrze zlokalizowany-obok przystanek busów, sklepy, restauracje, blisko również do głównej promenady i morza.