To nie był mój pierwszy pobyt w Alanyi, więc wybrałem hotel w miejscu, w którym chciałem się zatrzymać. Kontakt z personelem Invia był bezproblemowy. Otrzymałem wszystkie informacje od razu, a Invia sprawdziła, czy wszystko zrobiłem :-) Komplikacje pojawiły się podczas odprawy w liniach lotniczych. Chociaż odprawiłem się online i otrzymałem e-mail z potwierdzeniem, na lotnisku zmuszono mnie do ponownej odprawy bezpośrednio na lotnisku za opłatą. Nieprzyjemnie było stać w kolejce do stanowiska bagażowego, a personel lotniska zawracał i odsyłał do ponownej odprawy. W drodze powrotnej odprawa online przebiegła bez problemów.
Zakwaterowanie
Byłem w Alanyi kilka razy. Ostatnie dwa pobyty odbyły się z niemieckimi biurami podróży. Wszystkie poprzednie pobyty odbywały się z czeskimi biurami podróży. Oba noclegi z niemieckimi biurami podróży były poniżej średniej. Hotele pochodzą prawdopodobnie z lat 80. i nie były remontowane. W tym roku w pokoju było też dużo hałasu. Łazienka miała obniżony sufit, w którym koncentrowały się odpływy ścieków i wody z wyższych pięter. Nawet gdy drzwi łazienki były zamknięte, słychać było ciągły prysznic i spłukiwanie z wyższych pięter. Bardzo głośno. Wyposażenie pokoju było standardowe, ale przestarzałe. Niektóre lampy nie działały. Dobrze, że lodówka, klimatyzacja i Wi-Fi były bezpłatne (lub wliczone w cenę wycieczki). Zachowanie gości również było negatywne. To nie jest odpowiedzialność hoteli, ale kiedy goście biegają po hotelu do 2 w nocy, trzaskając drzwiami i krzycząc na siebie pijacko, nie ma się zbyt wiele spokoju. Może się to zdarzyć raz, ale to była reguła każdej nocy. Najgłośniejsi byli goście ze wschodu i lokalni turyści. Czasami któryś z gości rozwiązywał zagadkę, ale potem inni krzyczeli na siebie :-)
Wyżywienie
Zjadłem śniadanie z mojego vouchera. Oferta była skromna, ale wystarczająca. Trzy rodzaje sera, trzy rodzaje salami. Bufet z gorącymi przekąskami (jajka, frytki, zupa miso (coś w rodzaju lecho)). Do tego pomidory, ogórki, rukola, pietruszka. Płatki, chipsy itp., jogurt, mleko, rodzynki, Nutella, dżemy i masło. Kawa z ekspresu, herbata, a także 4 rodzaje soków. Przy bufecie śniadaniowym zawsze była pani, która w razie braku składników organizowała kuchnię.
Obsługa w hotelu
Recepcja – fatalna. Miałem pecha z panią, która ewidentnie nie była zadowolona. Po przyjeździe trzasnęła mi kluczem, nie mówiąc ani słowa. Jestem osobą dużo podróżującą, więc dam radę (znajdę windę, wywnioskuję, że pokój 105 prawdopodobnie będzie na 1. piętrze, mogę włączyć klimatyzację itd.), ale obsługa recepcji jest naprawdę fatalna. Wyjeżdżając, powinieneś otrzymać informację 24 godziny przed odlotem, o której godzinie kierowca, który zawiezie cię na lotnisko, cię odbierze. Kilkakrotnie pytałem w recepcji, pech. Otrzymałem informację dopiero 4 godziny przed odlotem, z uśmiechem, że chyba za bardzo „namieszałem”. Po przyjeździe, wchodząc do pokoju, zobaczyłem, że moja pościel jest brudna, więc poszedłem do recepcji, żeby załatwić sprawę, ale spotkałem sprzątaczkę i z nią się tym zająłem. Sprzątanie odbywało się codziennie, a panie sprzątające były świetne. Cokolwiek było potrzebne – dodatkowy ręcznik, papier toaletowy itp. – nic nie stanowiło problemu. W hotelu znajduje się restauracja, a dla gości spoza hotelu jest również restauracja. Personel jest bardzo pomocny, stara się sprostać oczekiwaniom gości, jest bardzo pomocny i miły.
Plaża
W porównaniu z poprzednimi latami plaża w Alanyi jest brudniejsza. Kiedyś ją sprzątano, ale teraz już nie. Miejska plaża, na której byłem, miała kiedyś bezbarierowe wejścia do wody i darmowe leżaki. Teraz leżak kosztuje 190 lir tureckich (około 100 CZK), a wejścia do morza nie są już bezbarierowe. Prysznice są dostępne – są bezpłatne. Za leżaki, toalety i inne opłaty płaci się tylko kartą. Więc musisz wziąć kartę kredytową na plażę :-( 10 lat temu Alanya wprowadziła kamienne platformy na brzegach, które są pod wodą i zarośnięte, więc są śliskie. Dla zdrowej osoby platformy są nieprzyjemne, ale nie stanowią większego problemu. Dla osób starszych lub niepewnych pływaków morze jest niezdatne do użytku. Mogą wejść do wody, ale wiele osób miało duży problem z wyjściem z wody. Temperatura wody w sierpniu była świetna, przejrzystość wody nie stanowiła problemu. Ostatnie 3 dni były duże fale i pływanie było niemożliwe. Ci, którzy próbowali, mieli problem z dotarciem do brzegu. Większość osób zamoczyła stopy, stojąc na granicy fal i plaży. Promenada wokół plaży jest pełna obiektów sportowych, straganów i placów zabaw. Jest tu wiele rozrywek (maszyny do ćwiczeń siłowych, różowe stoły do ping-ponga, boiska do siatkówki, tenisa i padla, koszykówki, place zabaw dla dzieci z drabinkami, huśtawkami itp.), ławki wszędzie, stoiska z przekąskami...
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate