Hotel Royal Jinene

Sam hotel za te pieniądze wcale nie był najgorszy. Lokalizacja dobra (blisko do Mediny i portu), do pobliskich sklepów również. Niestety jeśli chodzi o jedzenie i cały pakiet all’a to jestem lekko rozczarowany. Jedzenie jak w pozostałych opiniach niestety nie jest dobre, żywiliśmy się głównie ryżem i makaronem. Powodem tego wydaje mi się zbyt duża próba dostosowania potraw do turystów z Europy i Rosji, niestety z marnym skutkiem, bo nie oszukujmy się nie posiadają odpowiednich przypraw czy produktów. Jakby więcej serwowali tunezyjskich przysmaków (nie tylko zupy) to myśle, że byłoby to na duży plus, bo na prawdę Tunezyjczycy potrafią gotować. Co do alkoholu to bardzo skromny wybór (piwo, wódka, cola, fanta, sprite) i.... to by było ja tyle jeśli chodzi o all’a. Polecam dla osób o niskich wymaganiach lub takich którzy nie zdążyli jeszcze odwiedzić Egiptu czy Turcji :).

PS. Jeszcze ta ich według mnie dziwna zasada na restauracji, że stoliki są rezerwowane na cały pobyt (pojechaliśmy w 14 osób i niestety zostaliśmy porozrzucani po całej restauracji bez możliwości zmienienia miejsca. A jeśli ktoś nie wie który sotalik został mu przydzielony niestety zostaje wyproszony z restauracji mimo posiadanego paska all’a)

Byłem w lipcu z dziewczyną, ogólnie hotel ładny, basen pod hotelem fajny, w hotelu kryty - chłodniejszy, blisko plaża z własnymi leżakami. Natomiast jeśli chodzi o jedzenie to nie wygląda jak All. Po pierwsze jedzenie jest serwowane w 3 porach - 6-10, 12-14.30 i 18-21. O ile samo jedzenie nie było najgorsze - zwykłe, codziennie to samo, z owoców to czasem brzoskwinie na kolację, raz trafił się arbuz ale oczywiście równie szybko zniknął, to najgorsze było że na każdą z tych 3 posiłków można było wejść TYLKO 1 RAZ! Tzn. że jak poszedłem na śniadanie o godz. 8.00 to żeby następnym razem coś zjeść musiałem czekać do 12, jak poszedłem o 12 to następne jedzenie było dopiero o 18.30, jak zjadłem kolację o 18.30 to potem do nocy nic już nie mam do jedzenia bo oczywiście nic wynosić ze sobą nie można z restauracji. PORAŻKA. Jest oczywiście w lobby napisane że między 15.30-17.00 są jakieś przekąski, ale wyglądało to tak że wychodził gość obok basenu z 1 pizzo - podobną rzeczą, ustawiała się od razu kolejka 15ludzi więc gość wydawał max po 3 kawałki każdemu (takie 6x6cm) i więcej nie, jak się skończyła po kilku minutach szedł niby po następną, wracał za 10-15min gdzie kolejka już się zrobiła jeszcze dłuższa i znowu wydawał, więc nawet nie chciało się drugi raz stawać i tracić czas za te marne kawałeczki. I oczywiście przy plaży jak pojawi się ktoś przy barze to alkoholu nie wydają chyba że odpłatnie. Tak więc jeśli się komuś trafi w dobrej cenie a nie przeszkadza mu opisana sytuacja z jedzeniem i alkoholem to nawet warto bo nie wygląda źle.

Hotel trzy gwiazdki był lepszy

Super Hotel pokoje ładne, kuchnia wyśmienita ,obsługa wspaniała. Polecam wszystkim spokojnie,miło,bezpiecznie nie siejmy paniki Tunezja jest bezpieczna nadal tania.I pamiętajmy o napiwkach to ważne dla ludzi którzy żyją za 700zł.

Hotel Royal Jinene zachwyca na wstępie stylowym i gustownym lobby. Pokoje są przestronne, czyste i zadbane, mimo że hotel nie należy do najnowszych widać, że obsługa stara się aby każdy z gości czuł się komfortowo.
Ładny ogród, otacza basen i alejkę prowadzącą do plaży, różnorodne kwiaty, drzewka oraz palmy dodają egzotycznego charakteru.
Jedynie 4 km dzielą hotel od centrum Sousse z główna atrakcją miasta, czyli Starą Mediną. W Sousse spragnieni rozrywek znajdą sporo dyskotek, klubów i restauracji, można wybrać się również na romantyczny spacer po promenadzie wzdłuż plaży. Spragnieni zakupów pamiątek i nie tylko, znajdą tu wiele sklepów i straganów praktycznie ze wszystkim :)