Ogólnego podsumowania wyjazdu na Zakynthos nie mogę zacząć inaczej niż od stwierdzenia, że wakacje spędziłam w zupełnie innym hotelu niż ten, który zamówiłam. Zarezerwowałem hotel Admiral w Tsilivi, ale 8 dni spędziłem w hotelu Admiral, ale w Argasi. Obie miejscowości dzieli ok. 15 km. O zmianie hotelu dowiedziałem się już w dniu przyjazdu, ale dopiero późnym popołudniem, kiedy na próżno szukałem pięknych plaż, które znajdują się w Tsilivi, zgodnie z opiniami i doświadczeniami znajomych. Niestety w Argasi tak naprawdę nie ma pięknych plaż. Zwrócili nam na to uwagę bezpośrednio w hotelu z przeprosinami. To naprawdę ostatnia rzecz, którą chcesz usłyszeć po przyjeździe na wakacje. Co więcej, świadomość, że jesteś gdzie indziej, niż się spodziewałeś. Po początkowym szoku pogodziłem się z faktem, że po prostu popełniłem błąd w rezerwacji i zarezerwowałem hotel w Argasi, a nie w Tsilivi. Ale nie chcieliśmy, żeby to zrujnowało nam wakacje, wynajęliśmy samochód na tydzień i pojechaliśmy kilka kilometrów za Agrgasi na plaże. Na szczęście plaże Vasilikos (plaża Banana, plaża Kalimia, plaża Dafni,............) były w zasięgu maksymalnie 15 minut od hotelu, więc powrót do hotelu nie był problemem hotelu nawet na lunch. Ale trochę rozczarowanie, że popełniłem błąd przy zamawianiu, miałem cały pobyt. Dopóki nie otrzymałam Waszej prośby o opinię z pobytu w Hotelu Admiral w Tsilivi!!! Teraz bardzo proszę o naprawdę obiektywną ocenę tego, co się wydarzyło. W przesłanej umowie miejsce pobytu wpisane jest jako Zakynthos, Admiral 4* (ZTH2ADM). W jednym z przesłanych dokumentów, który otrzymałeś od Twojego CK jako załącznik do e-maila z potwierdzeniem, znajdował się dokument zatytułowany „opis_twojej_wycieczki”, w którym wspomniano o hotelu Admiral w kurorcie Argasi. To jedyna wzmianka o Argasi. Niestety, myślałem, że Argasi jest częścią Tsilivi. Nie miałem pojęcia, że to inny cel podróży. O tym, że Argasi to zupełnie inne miasteczko, podobne do Tsilivi. (z wyjątkiem tych plaż) Dowiedziałem się dopiero w dniu przyjazdu (patrz wyjaśnienie powyżej).
Zakwaterowanie
Hotel ADMIRAL w Argasi to hotel naprawdę wysokiej jakości, oferujący wszystko. Co prawda nie blisko plaży (ale spodziewaliśmy się, że będzie to Tsilivi czy Argasi), ale w zacisznym miejscu w Argasi. Pokój, który mieliśmy do dyspozycji, znajdował się z widokiem na morze, całkowicie odizolowany od zgiełku nie tylko ulicy, ale także kompleksu hotelowego, gdzie wieczorem zawsze odbywał się jakiś program. Pokój jest duży, czysty, nie ma na co narzekać.
Wyżywienie
Wszystkie kursy były więcej niż wystarczające, zarówno pod względem wyboru, jak i jakości. Przez cały czas serwowania dostępny był niemal pełny asortyment. Prawdopodobnie nigdy nie zauważyłem, że czegoś brakuje.
Obsługa w hotelu
Bardzo miła obsługa w restauracji i na recepcji. Wszystko działało dokładnie tak jak powinno. To znaczy, oczywiście, bez najmniejszych oznak przymusu czy nawet molestowania. Ładnie utrzymany basen
Plaża
Zdecydowanie największym rozczarowaniem była plaża. I naprawdę denerwujące. Pojechaliśmy do Grecji na kąpiel, z utęsknieniem czekaliśmy na piękne plaże i czystą wodę. Dlatego daliśmy się przekonać córce do letniego kurortu Tsilivi, który odwiedziła w czerwcu. Jeszcze bardziej rozczarowujące było to, że trafiliśmy na chyba jedyne miejsce, w którym po prostu nie ma plaży ani wody. Choć to niewiarygodne, w rzeczywistości takie nie są. Plaża, którą Hotel Admiral w Argasi oferuje swoim klientom bezpłatnie, znajduje się w miejscu, w którym kończy się rodzaj strumienia lub drenażu prowadzącego z centrum Argasi. Na plażę przycumowano łódkę, co samo w sobie nie byłoby uciążliwe, gdyby nie było pełne śmierdzących śmieci. Wejście do wody jest brzydkie, pełne śmieci, trawy. Woda była mętna. W oddali widać było, że woda jest czystsza, ale my naprawdę nie odważyliśmy się do niej wejść. Prawdopodobnie jedyną zaletą było to, że plaża była pusta. Tylko nie jedź do Argasi dla pięknych plaż. Zaakceptuj fakt, że jeśli nie podróżujesz, lepiej spędzić pobyt przy zatłoczonym hotelowym basenie.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate