Ogólnie super wakacje za taką cenę. Wakacje były przez polskie CK, ale tak naprawdę niewiele potrzebowaliśmy od CK. Jedyna rzecz, która była gorsza, to lot, kiedy samolot wydawał się naprawdę stary, a turecka czarterowa linia lotnicza Tailwinds nawet nie podaje wody na pokładzie, jak to robią w Smartwings. Lotnisko w Antalyi to też nic ekstra. Hotel znajduje się blisko miasta Side, gdzie znajdują się zabytki z czasów starożytnego Rzymu - spod hotelu można dojechać autobusem za 1€, co zdecydowanie jest tego warte i polecam wizytę. W przeciwnym razie w pobliżu hotelu znajdują się tylko inne hotele i wiele sklepów z ubraniami gwarantowanych oryginalnych marek.
Zakwaterowanie
Hotel ładny i wygląda jak nowy, pokój zgodny ze zdjęciami, nie mam zastrzeżeń.
Wyżywienie
Świetne jedzenie, dużo mięsa i ryb, gofry i naleśniki na plaży. Niestety słabsze desery na śniadanie/obiad/obiad - większość z nich była wyjątkowo słodka - to samo w sobie nie byłoby problemem, ale poza tym nie miały innego smaku. Tu i ówdzie było coś lepszego, ale to było coś wyjątkowego. Lepsze desery można było znaleźć w hotelowej kawiarni. Kolejnym słabym punktem był niezbalansowany poziom koktajli - dużo zależało od szczęścia barmana, więc ten sam koktajl za każdym razem smakował inaczej i raz był dobry, raz nie. Ogólnie jedzenie oceniam pozytywnie, bo "dania główne" były świetne.
Obsługa w hotelu
Codzienne sprzątanie pokoi i uzupełnianie minibaru w pokoju (darmowa woda, fanta, cola, piwo). Niestety większość personelu mówiła bardziej po niemiecku / rosyjsku niż po angielsku - angielski można dobrze komunikować tylko w recepcji (więc jeśli mówisz tylko po angielsku, tak jak ja, może to być trochę przeszkodą). Za wadę uznałbym fakt, że usługi na plaży kończą się o godzinie 5, w tym zaopatrywanie lodówek w wodę (lodówki były wtedy zamykane). Pogoda sprzyjała pływaniu do godziny 7-8 i nie byłoby źle, gdyby napoje na plaży były dostępne dłużej.
Plaża
Plaża oddalona jest o około 5 minut spacerem (część podróży można pokonać hotelowym busem, ale uznaliśmy to za niepotrzebne ze względu na odległość). Na plaży dużo ludzi, ale leżaków pod dostatkiem i nie ma problemu ze znalezieniem wolnego leżaka nawet po południu. Morze było naprawdę bardzo ciepłe na początku sierpnia. Plaża opada bardzo łagodnie i trzeba podejść prawie do boi, żeby woda sięgała po szyję. Na dnie cały czas jest drobny piasek. Prawdopodobnie z tego powodu (a może też z powodu łagodnych fal i dużej ilości ludzi) piasek jest dość szorstki, więc morze nie jest szczególnie czyste. Ale poza tym było czysto, tak naprawdę był w nim tylko piasek. Ale to nie jest do jakichś super nurkowań, pod wodą nie było dosłownie nic ciekawego, przez tydzień chyba nie widziałem ani jednej ryby ani niczego żywego poza innymi turystami.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate