Hotel J'adore Deluxe & Spa

Zakwaterowanie
Pokój bardzo przyjemny, codziennie sprzątany aczkolwiek trochę niedokładnie. Łóżko wygodne, duża kabina prysznicowa.

Wyżywienie
Posiłki były smaczne i każdy znajdzie coś dla siebie. Czystość w restauracji (toster, patelnie do omletów lub obrusy) pozostawiały trochę do życzenia. Ogromny wybór deserów, mięs, sałatek, zapiekanych warzyw. Obsługa w restauracji nienachalna w pozytywnym znaczeniu. Dobre zupy :) Duży plus za fajne menu w barze na plaży: burgery, pizze, nuggetsy, frytki, sałatki, lody.

Obsługa w hotelu
Końcem października w basenach zimna woda - w morzu była cieplejsza. Zjeżdżalnie w ciągu dnia wyłączane a bary na plaży zamykane wiele wcześniej niż deklarowano. Wprawdzie podróżowałam bez dzieci ale Kids Cluby były zamknięte przez cały pobyt - jeśli to dla kogoś ważne. Całkiem fajna sucha sauna i hammam. Parowa niestety nie pachniała świeżością, solankowa była wyłączona. Hotel nie oferuje tzw. suchego prowiantu. W przypadku wczesnego wymeldowania lub wycieczek obsługa sugeruje zabrać coś na wynos z restauracji.

Plaża
Plaża jest całkiem OK. Niestety prywatna plaża to tylko kawałek, bliżej wody przechadzają się wycieczki konne i zostawiają odchody. Piasek nie jest czyszczony od śmieci zostawianych przez turystów - tylko okolice leżaków są sprzątanie. Leżaków nie brakuje jednak byłam w październiku. Na plaży są lodówki z Coca-Colą i Fantą oraz dystrybutory z zimną wodą. Na plaży są oferowane również dodatkowo płatne "ładne" drinki w szkle. Hotel generuje ogromną ilość kubków jednorazowych - osobiście razi mnie to, zwłaszcza, że są niskiej jakości i napoje podawane są w dwóch kubkach (jeden w drugim). W wielu hotelach widziałam plastikowe ale wielokrotnego użytku.

Zakwaterowanie
Nie mam na co narzekać

Wyżywienie
Jedzenie różnorodne, smaczne, dobrze przygotowane, pełna satysfakcja

Obsługa w hotelu
ponadstandardowa, pomocna obsługa

Plaża
czysto, bardzo przyjemny spacer lub jazda na plażę praktycznie bez czekania, wejście do wody nie jest stopniowe i długie, jest krótsze, ale to kwestia przyzwyczajenia, nie sprawiało nam to żadnych problemów

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Plaża
5-7 minut pieszo, ale był wózek golfowy, który stale woził gości, woda była tu chyba najczystsza

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Zakwaterowanie
Zakwaterowano nas w pokoju rodzinnym, który miał mieć dwie sypialnie, ale pierwsza znajdowała się tuż za drzwiami, a nie na korytarzu, więc z korytarza i wind dobiegał ciągły hałas, a druga sypialnia miała drzwi, przez które mieliśmy balkon z widokiem na pokoje w drugim hotelu. Z dołu dochodził smród z wentylacji kuchennej, a także ciągły hałas cofających się wózków sortujących zaopatrzenie i odpady, tłuczonych butelek. Jako bonus dostaliśmy pokój w pobliżu wind, gdzie były drzwi ewakuacyjne, które po zamknięciu bez tłumienia trzaskały tak mocno, że ściana się trzęsła. Byliśmy tam przez 8 dni, z czego sprzątano nasz pokój dwa razy. Pokoje są ładne, ale najlepsze jest za nimi.

Wyżywienie
Jedzenie było smaczne, ale bardzo słabe i powtarzalne, z małym wyborem. Bar z przekąskami przy basenie oferował jedynie hamburgery z frytkami, spaghetti i grillowane piersi z kurczaka, które były całkowicie wysuszone. Woda była dostępna tylko w automatach z plastikowymi kubkami. Desery były bez smaku lub smakowały tak samo i zawsze tak samo.

Obsługa w hotelu
Spędziliśmy tam 8 dni, podczas których sprzątali nam pokój dwa razy. Pokoje są ładne, ale najlepsze już za nimi. Personel jest przeważnie miły, ale niezbyt pomocny. Program dla dorosłych w ciągu dnia był tylko rano, muzyka przy basenie w aqua aerobiku, potem cisza do 15:00 na kolejnej siłowni i to wszystko. Wieczorny program odbywał się na plaży, w arenie. Musieliśmy więc iść pieszo, co i tak nie miałoby znaczenia, ale program dla dzieci trwał do 21:00, mini dyskoteka przez 20 minut. Później program dla dorosłych i to wszystko. Bardzo słaba animacja, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, której naprawdę brakuje.

Plaża
Ładna, piaszczysta plaża z kamieniami, leżaki były zawsze dostępne, 10 minut spacerem od hotelu. Na plażę można było dojechać golfowym samochodem, nie było pomostu, lodówki z oryginalną Coca-Colą i Fantą były dostępne w ramach all inclusive. Na plaży był jeden bar z napojami alkoholowymi i bezalkoholowymi. Obok znajdowała się arena, gdzie odbywał się program wieczorny. Słabe jedzenie na plaży. Bufet Gozleme z kebabem i tradycyjnym ayranem. Bufet a'la carte tylko makaron, hamburgery i frytki. Klub dla dzieci na plaży niestety zaniedbany, najlepsze lata ma już za sobą. Brodzik dla dzieci z zimną wodą jest zawsze pusty, ponieważ znajduje się w cieniu. Ciągły odór baraniny, ponieważ przed wejściem trzymane są barany, kurczaki itp.

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate