Hotel Irem Garden

Rano przed śniadaniem w hotelu po przylocie i transferze do hotelu ....zgoda pokoje od 14 ...ale zero śniadania i nawet obiadu ...to były kpiny ....dopiero kolacja byla dla nas ...szkoda że nie ma następny dzień ...jeszcze z czyms takim się nigdy nie spotkałem ....gin nalano mi po tym jak zrobiłem szum że mam opaskę na inclusive...cuda żeby na kliencie zaoszczędzić......po 23 godzinie pretensje że głośno no tak bo to stypa nie wczasy ....???? Kilometr dalej 2 lata wcześniej w hoteliku kameralnym ,małym ...3 gwiazdkowym muza i dyskoteki dla nas i nikt mi nie żałował alkoholu jak poprosiłem a naprawdę nie spożywam AL-KO dużo po prostu na sprube co tam leją ....

Podsumuje to i tyle ....basen spoko dla dzieci i dla mnie...woda w nim ciepła ,pokoje ok ....chodź lata mają za sobą....jedzenie ok ....cudów nie wymagam do morza 700 metrów skrótem ....busik o określonych godzinach dowoził na plażę ....czyli spoko

Animacje czy tańce itp to nie tam ....

Z żoną jesteśmy zadowoleni .....ale jak do Side kiedyś może to nie tam ....

.

Dla niewymagających

Mimo początkowych trudności wakacje uważam za udane.

Szanowni rodacy! Spędziłem w tym hotelu 6 dni, wizytowałem o wiele gorsze miejsca, ale ten to prawdziwy koszmar. Założenie każdych wakacji jest jedno, najistotniejsze - czystość. Nie wazne czy jade za 1, 2 czy 6 tysiecy. To jest priorytet. I tu jego nie ma. W zalacznikach zdjecia syfu w pokoju, po zgloszeniu obsługa zapytala co tu jest nie tak. Chyba to wiele mowi o ich podejsciu do czystosci. W lobby odrazu syf, abstrahując od tego, ze jest ono na dole tylko zadaszone, nie jest to klimatyzowane pomieszczenie. Obsługa porozumiewa sie łamaną angielszczyzna, po 18 po zmianie warty na recepcji staje ochroniarz nie mowiacy po angielsku. Tylko turecki. Przygotujcie sie na to. W pokojach nie ma wifi, prędkość darmowego w recepcji jest taka, ze nie da sie wyslac wiadomości na messenger. Polecam zainwestować w karte, bez tego ani rusz. Sniadania dramatycznie te same, niedobre. Obiady praktycznie to samo, nastawcie sie na ryz i mieso w smaku przypominajace przyprawę do kebaba. Kurczak jest okay. Kolacje sa smaczne, tu zazwyczaj cos zjadlem. Hotel jest maly, jemy na zewnatrz na zadaszonej przestrzeni, brak klimy. Sama lokalizacja jest super, to dla mnie jedyna zaleta. Blisko dworzec autobusowy w SIDE, skad za 1,5€ dojedziemy busikiem do manavgat u osciennych miejscowosci z przesiadka w manavgat. Plaza prywatna, na niej tylko bezalkoholowe napoje, reszta oplata 7€. Napijemy sie tam pepsi, mirindy, 7up, wody niegazowanej gazowanej i tak z grubsza to wszystko. Plaza o dziwo czysta, lezaki wygodne, ale brudne. Polecam sie kilkukrotnie zastanowić nad wyborem tego obiektu. Jezeli wydacie wiecej jak 2k, nie wybierajcie tego hotelu, bo sie poprostu zrazicie do Turcji, a po co.