Hotel Surtel

Hotel nie jest nowy, pokoje niezbyt ładne, ale hotel ma wiele zalet. Przede wszystkim obsługa jest rewelacyjna, na każdym kroku można oczekiwać pomocy.Cały czas jest do dyspozycji 2 gości (przemiłych) tylko po to, żeby umilić Wam czas. Niezależnie od tego czy macie chęć wyjść do clubu w nocy i nie wiecie dokąd się udać czy może macie chęć na tureckiego kebaba o 3 w nocy, zawsze jest ktoś kto z Wami przejdzie pół miasta, żebyście bawili się dobrze i bezpiecznie:) Dodatkowo lokalizacja hotelu jest genialna. Niesamowite widoki, wycieczki z portu oddalenoego o 100 metrów w przepiękne miejsca i dużo tańsze niż u rezydentów, a dodatkowo liczne sklepy tureckich wspaniałości 3 min od hotelu. W pokoju spędziłam niewiele czasu, więc jego stan niespecjalnie mi przeszkadzał. Jedzenie jadalne, czasem bardzo smaczne, zawsze przepyszne warzywka :)

Hotel polozony przy samym wielkim bazarze i kilku dyskotekach z jednej strony a myjnia samochodowa z drugiej...

Dyskoteki serwują muzyke do 4 rano... nie da sie spac nawet przy zamknietych oknach. Do plazy trzeba dojechac busem bo hotel jest przy sanym porcie...

Jedeybym plusem byli pracuajacy tam ludzie ktorzy stawali na rzesach by wszystkim było dobtze.

Jeśli chodzi o hotel to położony jest bardzo ciekawie i w samym mieście dla miłośników spacerów i zwiedzania super .Natomiast jeśli chodzi o czystość , posiłki , basen i bar przy basenie to porażka dla kogoś kto już zjeździł trochę świata i spróbował różnych kuchni świata tu w tym hotelu jedzenie było okropne , nie świeże i monotonne . Czystość w restauracji zostawiała wiele do życzenia po prostu brudno szklanki do napojów porażka pojemniki na serwetki papierowe tak brudne że nie masz ochoty sięgnąć po chusteczkę i w ogóle jeść . Jajecznicy na śniadanie ani razu nie zjedliśmy bo jej po prostu nie było , żadnych jogurtów , jeden rodzaj kiełbasy takiej z wyglądu jak dla kota nawet pomidory nie smakowały . Obiady masakra w rybie tyle ości że zjeść się nie dało . Nie polecam ponieważ każdy z nas a było trochę Polaków miał problemy z bólami brzucha , biegunka itp . Przy barze w wyznaczonych godzinach podawali kawę i jakieś napoje bez przekąsek typu jakieś lody ciasto czy cokolwiek . Bar otwarty do 23 :00 i jeden rodzaj alkoholu żadnego wyboru , żadnych koktajli nic no oprócz wina i piwa . Dla mnie osobiście to nie tragedia ale byli ludzie którzy byli wściekli . Ogólnie okolica piękna hotel tylko do nocowania oczywiście zależy gdzie się ma pokój bo było bardzo głośno do bardzo późna otwarte restauracyjki kluby itp. dla tych co lubią nocne życie w sam raz . Hotel bardzo nas zawiódł jeżeli chodzi o jedzenie na resztę można przymknąć oko i dobrze ze byliśmy bez dzieci bo było by nie wesoło !!! Nie polecam mimo niskiej ceny za wyjazd hotel nas rozczarował i obsługa bardzo nie miła a szczególnie menadzer hotelu .

Jeśli chodzi o hotel to położony jest bardzo ciekawie i w samym mieście dla miłośników spacerów i zwiedzania super .Natomiast jeśli chodzi o czystość , posiłki , basen i bar przy basenie to porażka dla kogoś kto już zjeździł trochę świata i spróbował różnych kuchni świata tu w tym hotelu jedzenie było okropne , nie świeże i monotonne . Czystość w restauracji zostawiała wiele do życzenia po prostu brudno szklanki do napojów porażka pojemniki na serwetki papierowe tak brudne że nie masz ochoty sięgnąć po chusteczkę i w ogóle jeść . Jajecznicy na śniadanie ani razu nie zjedliśmy bo jej po prostu nie było , żadnych jogurtów , jeden rodzaj kiełbasy takiej z wyglądu jak dla kota nawet pomidory nie smakowały . Obiady masakra w rybie tyle ości że zjeść się nie dało . Nie polecam ponieważ każdy z nas a było trochę Polaków miał problemy z bólami brzucha , biegunka itp . Przy barze w wyznaczonych godzinach podawali kawę i jakieś napoje bez przekąsek typu jakieś lody ciasto czy cokolwiek . Bar otwarty do 23 :00 i jeden rodzaj alkoholu żadnego wyboru , żadnych koktajli nic no oprócz wina i piwa . Dla mnie osobiście to nie tragedia ale byli ludzie którzy byli wściekli . Ogólnie okolica piękna hotel tylko do nocowania oczywiście zależy gdzie się ma pokój bo było bardzo głośno do bardzo późna otwarte restauracyjki kluby itp. dla tych co lubią nocne życie w sam raz . Hotel bardzo nas zawiódł jeżeli chodzi o jedzenie na resztę można przymknąć oko i dobrze ze byliśmy bez dzieci bo było by nie wesoło !!! Nie polecam mimo niskiej ceny za wyjazd hotel nas rozczarował i obsługa bardzo nie miła a szczególnie menadzer hotelu .

Hotel położony blisko plaży i nabrzeża. To na plus. Budynek pamiętający jednakoż lepsze czasy. Konieczność przeprowadzenia remontu widoczna od wejścia do pokoju. Wilgoć, pęcherze pod tynkiem, dziura w ścianie przy kranie pod prysznicem. Ciężko było wejść pod prysznic z myślą, że nie da się zrobić tego inaczej jak w japonkach. Balkon okropny, na krzesłach lepiej nie siadać, tynk odpada na potęgę. Hotel głośny; ludzie nie przestrzegają ciszy nocnej, hałas do późnych godzin nocnych; załoga hotelu nie reaguje na to wcale. Przy tych niedoróbkach jednak jedzenie pyszne, różnorodne; nawet biorąc na talerz po jednej łyżce ze wszystkiego, nie byłam w stanie spróbować wielu potraw. Widok z jadalni tak piękny, że można odżałować wiele, byle tam być dłużej. Kusadasi to wspaniały rejon; pełen pamiątek po starożytnych czasach; w końcu to kolebka cywilizacji europejskiej. Polecam Kusadasi w całej pełni, ale hotel trzygwiazdkowy to mało. Cztery gwiazdki to optimum i taki wybierzemy jadąc tam raz jeszcze, ponieważ zaliczyliśmy tylko Efez, a przed nami jeszcze wiele cudownych atrakcji, na które w tym roku nie starczyło nam już czasu. Reasumując - Turcja Egejska to fantastyczne miejsce; zdecydowanie wspanialsze, niż Turcja śródziemnomorska (byliśmy tam cztery lata temu, ale Alanya ustępuje Kusadasi pod wieloma względami).