Jindřich Schick
Niezweryfikowana opinia
Kuramathi Island Resort Malediwy, Ari Atol
Wybór z kilku bungalowów, te z łazienką na podwórku bym nie zaliczał do "lepszych". Wszystko pięknie czyste, tylko raz pojawił się w pokoju duży karaluch = nie znaczy to jednak według hotelu, że by był gdzieś bałagan, po prostu tam jest (tak jak myszy).
Wybór z kilku bungalowów, te z łazienką na podwórku bym nie zaliczał do "lepszych". Wszystko pięknie czyste, tylko raz pojawił się w pokoju duży karaluch = nie znaczy to jednak według hotelu, że by był gdzieś bałagan, po prostu tam jest (tak jak myszy).
Wyżywienie
Bogata w ryby! Możliwość z lub bez all inclusive. Własny kelner przez cały pobyt. I jeden stół tylko dla nas.
Obsługa w hotelu
Z maksymalną szybkością spełnią jakiekolwiek życzenie gościa. Nigdzie na wyspie nie potrzeba gotówki, wszystko można zapłacić aż potem kartą. Wszędzie czysto.
Plaża
Cudowna, romantyczna i wciąż słońcem zalana plaża aż do wieczora. Do nurkowania idealna, porównywalne warunki z Egiptem.
Ogólne wrażenie
Droga bardzo męcząca (24 godzin). Było tam bardzo ciepło i wilgotno.
Czy ta recenzja była pomocna? (12) (9)