Personel hotelu jest uśmiechnięty, typowy dla Hiszpanii, miły. Specyficzne obłożenie hotelu generuje ogromny hałas, patrz punkt poniżej. Jakość plaży jest gorsza niż znamy z podobnych miejsc. Nie planujemy ponownego odwiedzenia tego miejsca.
Zakwaterowanie
Jakość pokoju była przeciętna, ale w porządku. Jedyną niedogodnością było całkowite przeciążenie wind, które zazwyczaj potrzebowały 10–15 minut, żeby wjechać, co jest naprawdę dużo.
Wyżywienie
Dobra jakość, wybór nieco poniżej standardów porównywalnych hoteli.
Obsługa w hotelu
Hotel, w którym się zatrzymaliśmy, ogólnie nie był zły, więc daję mu rozsądną liczbę „gwiazdek”, ale zdjęcia (jak zwykle) wyglądały znacznie lepiej niż samo doświadczenie. Hotel ma około 40–50 lat i przeszedł przyzwoity remont, ale szczegóły mówią same za siebie. W Czechach taki hotel nie otrzymałby 4 gwiazdek. Tam je otrzymał. Jednak personel był miły i uśmiechnięty, co poprawiło ogólne wrażenie. Zaskoczyła nas i stanowiła największy problem niezwykle liczna obecność mniejszości homoseksualnej, która była wyjątkowo hałaśliwa i nieuprzejmy. Aby uniknąć nieporozumień i zaszufladkowania mojej osoby, nie mam nic przeciwko mniejszościom i wielu moich znajomych do nich należy. Po powrocie celowo skonsultowałem się z tymi znajomymi w sprawie tego negatywnego doświadczenia, a oni powiedzieli mi: „Yoyo, to klasyczne spotkanie świeżo upieczonych coming outowiczów, którzy przez pewien czas unoszą się na fali euforii i nie patrzą ani w lewo, ani w prawo”. Tak to zrozumiałem, bo dokładnie tak to wyglądało. Przy basenie było od 25 do 30 osób, głównie mężczyzn, bardzo głośno, śpiewali, śmiali się tak głośno, że słychać ich było na ulicy. Widziałem kilka rodzin, które musiały opuścić basen, bo ich dzieci chciały spać w wózku lub na leżaku i musiały odejść. Widziałem kilka osób narzekających i ostatecznie postanowiłem zrobić to samo. Nikt im żadnych praw nie odmawia, ale hotel powinien szanować te same prawa wszystkich gości i wymagać od nich szacunku i uwagi. Nie jestem „dumny”, lubię śmiech i zabawę. To było ekstremalne. Jakiś mieszkaniec powiedział nam wtedy po angielsku, że w okolicy jest kilka plaż dla mniejszości homoseksualnej, dlatego tutejsze hotele są zazwyczaj tak zatłoczone, i nic dziwnego. Niestety, to jest również powód, dla którego nie wrócimy tutaj. Często podróżujemy i lubimy podróżować w różne miejsca. To była nasza pierwsza wizyta w tym miejscu i nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy czegoś takiego.
Plaża
Plaża nie była ciepła, ale to nie była niczyja wina. Po prostu doświadczyliśmy zjawiska, którego daty nie pamiętam. Ma ono konkretną nazwę – zimna woda spływa na plażę i pozostaje tam przez 3-4 dni. Niestety, to się nam przytrafiło, to nie jest niczyja wina. Plaża nie była jednak w ogóle uporządkowana – wszędzie leżały niedopałki, miejscami pełno było brudu, a przy wejściu do wody ostre kamienie. Zeszłej jesieni byliśmy na Majorce, a tego lata w Bułgarii i oba kierunki były o wiele lepsze pod względem jakości plaży niż ten. Byliśmy w różnych częściach tego kierunku i bardzo podobne. To jeden z powodów naszego rozczarowania i tego, dlaczego nie chcemy tu wracać.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate