Hotel Creta Aquamarine

Hotel położony blisko plaży i przystanku autobusowego. Pokoje czyste, sprzątanie codziennie, jednak łóżka nie są zbyt wygodne. W pokoju jest lodówka, czajnik elektryczny oraz kawa i herbata. Obsługa dość uprzejma. Jedzenie dość słabe, arbuz i melon niedobre, mimo że wydawałoby się, że w takim kraju będą pyszne. Ciato codziennie takie samo, czyli biszkopt. Napoje gazowane, bardzo słodkie, wino słabej jakości. Jedynie piwo było dobre. Duży minus za mole spożywcze w ryżu! Basen mały, klimatyczny, nie było problemu z leżakami. W hotelu głównie Polacy, obsługa trochę rozumie po polsku.

Hotel jest z czystym sercem godny polecenia. Pokoje są przestronne, dobrze wyposażone (lodówka, biurko, dość duża łazienka, balkon ze stolikiem i krzesełkami, wieszak do suszenia ręczników na balkonie, klimatyzacja), regularnie sprzątane, raz w czasie tygodniowego pobytu wymieniana była wymieniana pościel i ręczniki (co uważam za wystarczające). Obsługa jest miła i uprzejma. Jedzenie - bardzo średnie, ale po pozytywnej stronie średniości: wszystko z podgrzewaczy i czasem zimne, ale różnorodne (może z wyjątkiem śniadań, gdzie różnorodność polegała głownie na zmianie formy podawania jajek: jajecznica - sadzone - omlet) i regularnie uzupełniane: żadnych wojen o ostatni kawałek mięsa, żadnego czekania w blokach na otwarcie restauracji "bo zabraknie". Napoje w barze w formule AI: no cóż, najprostsze, ale ustalmy - browar na plaży ma być przede wszystkim zimny (i jest), a wino w formule "stołówkowej" to będzie wino stołowe (i jest).

Plaża jest naprawdę 30 sekund od hotelu, jedyny minusik to pas drobnych kamieni przy wejściu do wody i dość stromy spadek ok. 2-3 m od brzegu, ale to gwoli ścisłości opisu - jako dorosłemu nie sprawiało mi to kłopotu, gdybym był z małym dzieckiem, było by to mniej wygodne.

W promieniu trzech minut marszu od hotelu jest ulica ze sklepami, tawernami, wypożyczalniami samochodów itd., jest również przystanek autobusu do Rethymno (1.3 EUR).

Także tak. Polecam i pozdrawiam.

1. Jedzenie dalekie od all inclusive, kuchnia w stylu bretyjskim z małymi akcentami śródziemnomorskimi, przekąską między posiłkami w ramach all inclusive jest ciasto typu biszkopt, brak owoców.

2. Napoje w ramach all inclusive: kawa, herbata, wódka, ouzo, piwo i kiepskiej jakości wino. Do tego napoje gazowane. Brak soków. Nie ma co liczyć na drinki z palemką. Barmani robią łaskę obsługując.

3. czysto- pokoje codziennie sprzątane

4. Pokoje różnią się wyglądem od tych na folderze: mniejsze, gorzej urządzone.

5. Basen niewielki, okupowany przez tłumy. Brak muzyki przy basenie.

Kiepski kontakt z prezydentem, pokój nie przypomina niczym ten ze zdjęć.

W hotelu jest bardzo miła i pracowita obsługa, super lokalizacja 50 m od plaży. Wygląd hotelu i pokoi wskazuje, że ma on kilka lat i nie jest "nowy" w 5* no ale to są w pełni zasłużone 3*. Obsługa bardzo pracowita, w kuchni zawsze jest czysto i wysprzątane. Posiłki zawsze na czas i nigdy niczego nie brakuje, w najgorszym wypadku trzeba na jakieś konkretne danie poczekać maks 3-4 min(bo akurat skończyło się to co podano wcześniej) Mega duży plus dla kuchni. Posiłki poprawne, smaczne jak na kuchnię śródziemnomorską, ale bez udziwnień. W pokojach bardzo czysto, czyszczone i sprzątane codziennie. Plaża żwirowa i kamienista, bardzo polecam buty do chodzenia po kamieniach. Leżaki na plaży płatne 4-5 Euro\dzień. Basen przy basenie raczej mały i ilość leżaków raczej nie powala na kolana, ale można coś znaleźć dla siebie, ale raczej polecam plaże niż siedzenie przy hotelu.