Hotel The V Luxury Resort

Zakwaterowanie
Piękny pokój, standardowe kapcie, artykuły higieniczne, szczotki, suszarka do włosów.????

Wyżywienie
Nie mogę nic zarzucić.

Obsługa w hotelu
Opiekowali się nami stale i zawsze z uśmiechem.

Plaża
Plaża sprzątana rano, obsługa na całej plaży, świetny bar.

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Zakwaterowanie
Pokój duży ale niestety wszechobecny brud. Brak lampek nocnych. Wygląda wszystko jakby cały czas był remont i taki kurz i brud budowlany.

Wyżywienie
Nie ma 6 restauracji wymienionych w ofercie. W rzeczywistości restauracja główna i bar na plaży. Restauracja przy basenie w remoncie Jedzenie bardzo słabe, drinki fatalne, same słodkie syropy. Przekąski w barze przy plaży codziennie to samo.

Obsługa w hotelu
Nie polecam wycieczki z nurkowaniem. Miała trwać 7 h trwała 3 h więcej. Żadnych żółwi czy delfinów jak w ofercie. Posiłek na statku porażka.

Plaża
Bardzo ładna plaża. Piękny kolor morza.

Zakwaterowanie
Pokój czysty . Zadbany . Obsługa codzienna ok.

Wyżywienie
Kuchnia - posiłki dobre , śniadania troszkę okrojone , ale ogólna ocena wysoka

Obsługa w hotelu
Wszystko na dobrym poziomie.Polecam .

Plaża
Plaża zadbana, obsługa serwis plażowy dobry , na zawołanie pomocny.

Zakwaterowanie
Świetne zakwaterowanie. Pokoje czyste, codziennie uzupełniana woda. Poduszki dla mnie za twarde, ale to oczywiście kwestia indywidualna.

Wyżywienie
Jedzenie - cóż... duży wybór, ale ostatecznie i tak je się to samo prawie codziennie. Ale możesz wybrać. Na śniadanie świeża amoleta lub oko wołowe. Zawsze przygotowują specjalnie dla Ciebie. W przeciwnym razie dużo owoców, jogurtów. Obiady i kolacje prawie identyczne, ale też duży wybór, w tym ciasta i desery. Również sushi (ale nie może zbyt wiele zrobić :-))

Obsługa w hotelu
Usługi hotelowe były świetne, wszyscy byli mili i gościnni. Oczywiście uśmiechnęli się jeszcze bardziej za napiwek, ale myślę, że poradzą sobie bez niego. Sklepów w pobliżu było wystarczająco dużo, było w czym wybierać i nawet gdy sprzedawcy chcieli sprzedać, nigdy nie byli nachalni i zachowywali się kulturalnie, nawet gdy odmówiono. Rabat był oczywisty.

Plaża
Plaża jest czysta, wejście do wody jest nieco kamieniste. Leżaków było mnóstwo, ale materacy było za mało. Kiedy więc przyjechaliśmy po obiedzie, mieliśmy tylko leżak z ręcznikiem. Ale to nie miało znaczenia. Około 16:00 sprzątali już plażę. Bar na plaży był w porządku, personel nawet spacerował między leżakami i przynosił napoje. Wszystko świetnie.

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Zakwaterowanie
Mówi się, że hotel został zbudowany około 20 lat temu i obecnie jest stopniowo odnawiany. Nasze skrzydło hotelu właśnie otrzymało inną nazwę – The V Luxury hotel, reszta Pyramis. Pokoje były przestronne, łazienki niestety sprzątane były w większości przez mężczyzn, przez cały nasz pobyt spotkałam tylko 2 sprzątaczki. Widocznie mężczyźni nie mają takiego poczucia czystości, bo nie rozumiałam, jak mogli początkowo oferować pokój z brudnymi zasłonami, połamanymi kafelkami w łazience i szklanymi ścianami w pobliżu prysznica i muszli klozetowej, do wyszorowania muszlę klozetową jakimiś sposobami, nie wiedzą albo nie robią.. A wieszaków na ręczniki klasycznie brakuje. Nie rozumiemy, wsadzają nas do pokoju we czwórkę, plus duże i ciężkie ręczniki, plus 4 małe, ale nie ma ich na czym wieszać... :-(... Przyzwyczailiśmy się i wolimy zabrać ze sobą składane wieszaki z Ikei, które wieszamy na drzwiach łazienki.Szkoda, że jakiś hotel jeszcze o tym nie pomyślał, zamiast patrzeć na pustą ścianę w pokoju, wolelibyśmy mieć drążek z zaczepiamy na nim haczyki i wieszamy na wieszakach ubrania. Jest to praktyczne! Rzadkość w hotelach to też, że pomiędzy pokojem a korytarzem w pokoju znajdują się drzwi. U nas też ich nie było. Balkon był przestronny, zmieścił się w nim stół z dwoma krzesłami, nasze duże koło do pływania i zostało jeszcze miejsce.

Wyżywienie
Jedzenie mi smakowało, stawiam na warzywa, sałatki warzywne, mięso i ryby, a było w czym wybierać. Co było miłe i ciekawe, oferowali jedzenie z różnych kuchni świata: indyjską, japońską, chińską, włoską, arabską i oczywiście tę neutralną, chyba europejską, tylko frytki, małe nuggetsy. Moim córkom nie podobało się to ciasto, po prostu lubią je inaczej. Za to smakował im maślany nan, indyjski chleb maślany...;-) Piękne desery dla oczu, pięknie wybarwione, ale za słodkie i duże kawałki. Małe kostki wystarczą, żeby ktoś posmakował, a jeśli deser nie przypadł mu do gustu, żeby nie żałował, że wyrzucił dużą część ciasta...

Obsługa w hotelu
Codzienne sprzątanie pokoju, otwieranie drzwi i bagażniki, 2 bary otwarte 24 godziny, zabawne programy wieczorne i myślę, że mieli też program animacyjny. Mamy starsze córki, które nie uczestniczą już w programach animacyjnych... organizowały ćwiczenia, widziałam aqua aerobik, jogę na świeżym powietrzu, ćwiczenia na trampolinach...

Plaża
Plaża była tak czysta, że czasem przy leżakach znajdowałem niedopałki, które podnosiłem i wrzucałem do pobliskiego kosza, ale były od jakiegoś młodego człowieka, bo porządny człowiek sprząta po sobie, leżaków i parasoli wystarczy, mimo że pod koniec naszego pobytu było już dość tłoczno i coraz trudniej było znaleźć wolne, a nawet 4 obok siebie! Stopniowe podejście do morza, gdzie rosły mini trawy, może nikomu nie przeszkadzało, ale mi tak, wolałem kupić buty do wody.

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate