Sharm Life Paradise Resort Ocena: 4/5 Egipt, Hurghada
Anonim
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Okropnie, ten urlop był koszmarem, najgorsze wczasy jakie przeżyłam. Kilka miesięcy mieszkałam w Indiach, gdzie trzeba się liczyć ze wszystkim - mentalność, brud, bieda... Jasne, że w Egipcie nie jest lepiej, ale przecież hotel to co innego, w hotelu robie się wszystko, aby goście byli zadowoleni. Ale nie w tym hotelu. Do tego rezydentka Eva twierdziła, że jestem histeryczką, nie rozumiem po co ten hotel ją trzyma u siebie. Kiedy potrzebowałam lekarza, musiałam ją prosić, żeby była tłumaczką, bo lekarz bardzo źle mówił po angielsku. Wspaniale zachowało się także biuro podróży, które na nasze zażalenia odpisało, ze w hotelu jest wszystko w porządku i że liczy na dalszą współpracę...brzmiało to trochę ironicznie.
Okropnie, ten urlop był koszmarem, najgorsze wczasy jakie przeżyłam. Kilka miesięcy mieszkałam w Indiach, gdzie trzeba się liczyć ze wszystkim - mentalność, brud, bieda... Jasne, że w Egipcie nie jest lepiej, ale przecież hotel to co innego, w hotelu robie się wszystko, aby goście byli zadowoleni. Ale nie w tym hotelu. Do tego rezydentka Eva twierdziła, że jestem histeryczką, nie rozumiem po co ten hotel ją trzyma u siebie. Kiedy potrzebowałam lekarza, musiałam ją prosić, żeby była tłumaczką, bo lekarz bardzo źle mówił po angielsku. Wspaniale zachowało się także biuro podróży, które na nasze zażalenia odpisało, ze w hotelu jest wszystko w porządku i że liczy na dalszą współpracę...brzmiało to trochę ironicznie.
Zakwaterowanie
Bardzo brudne, nie spełniało naszych oczekiwań.
Wyżywienie
Monotonne, bez owoców, mięso twarde, muchy łażące po posiłkach, wszędzie mnóstwo mrówek, kelnerzy wycierali stoły brudnymi ścierkami i dojadali z talerzy...
Obsługa w hotelu
Bardzo słabe, obsługa niechętna, natrętna, wyciągali ręce po bakszysz - tylko za co?! Za to, ze przeciekała nam ubikacja a sprzątacz zmoczył szmatę w klozecie i starał się wytrzeć podłogę?! Obrzydliwe, niestety prawdziwe. Łóżko było tak brudne, że nie szło na nim spać, spałyśmy więc na podłodze.
Plaża
Mała, dużo cumujących łodzi... Ręczniki? Brudne, obrzydliwe.
Ogólne wrażenie
Do końca życia będę pamiętać o tym urlopie. W Egipcie byłam juz kilka razy, ale ten pobyt zupełnie mnie zniechęcił, po prostu syf i brud. Nie życzę najgorszemu wrogowi.
Miroslava Stachová
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Hotel bardzo przyjemny, utrzymywany, na pięknym miejscu.
Hotel bardzo przyjemny, utrzymywany, na pięknym miejscu.
Wyżywienie
Mieliśmy program All inclusive, jedzenia pod dostatkiem, ale ciągle powtarza się. W porównaniu z Tunezją była oferta owoców i jarzyn bardzo uboga.
Obsługa w hotelu
W porządku, tylko mieliśmy sprzątacza, który był natrętny, ponieważ chociaż na drzwi daliśmy tabliczkę, że nie życzymy sobie sprzątać, wchodził do pokoju.
Plaża
Bardzo ładna, wprost z ogrodu hotelowego był wolny wstęp do morza. W porównaniu z Tunezją tutaj nikt nie był natrętny i nie zmuszał nas, by kupiliśmy jakieś drobnostki.
Ogólne wrażenie
Przyjemnie spędzone wczasy. Serdecznie hotel ten polecam.












































































































