Lucie P.
Zweryfikowana opinia (Invia.cz) Data pobytu 21.9. - 28.9.2022 Oceniono: Październik 2022
Lecieliśmy przez CA na Wyspy Zielonego Przylądka – Sal, co kosztowało nas sporo pieniędzy, wybraliśmy hotel z etykietą „najbardziej luksusowy hotel”. Niestety następnego dnia woda przestała płynąć w całym rejonie. Nie mogliśmy się umyć, spuścić wody w toalecie, umyć zębów i innych rzeczy, które należą do podstawowej higieny. Przyjechałam z infekcją dróg moczowych, więc potrzebowałam wzmożonej higieny, żeby nie bać się, że złapię jakieś bakterie w nie spłukiwanych toaletach. Następnego dnia woda zaczęła płynąć, więc poszliśmy nad ocean, niestety po pół godzinie znowu przestał płynąć. Bycie z dala od soli przez cały dzień nie jest wcale przyjemne, miałem wysypkę na całym ciele. Pierwszego dnia zapytaliśmy obsługę w recepcji o problem z wodą, ale nie doświadczyliśmy większych niedogodności ani umiaru. Oczekiwaliśmy raczej przeprosin, zrozumienia i pewnego wysiłku, np. przyniesienia do wszystkich zajmowanych pomieszczeń kanistrów z wodą do spłukiwania toalet i mycia zębów. Na wakacjach dla dziesiątek tysięcy były wakacje, gdzie warunki były gorsze niż w jakimkolwiek obozie. Mogłabym wymienić inne rzeczy, których spodziewalibyśmy się na tak drogich wakacjach jako rzecz oczywistą (np. po długim locie i przylocie wieczorem, wypicie butelkowanej wody w pokoju, posiadanie dwóch koców dla dwóch osób, po popielniczka na tarasie, nie jesteśmy, nie dostali do końca wakacji)
Lecieliśmy przez CA na Wyspy Zielonego Przylądka – Sal, co kosztowało nas sporo pieniędzy, wybraliśmy hotel z etykietą „najbardziej luksusowy hotel”. Niestety następnego dnia woda przestała płynąć w całym rejonie. Nie mogliśmy się umyć, spuścić wody w toalecie, umyć zębów i innych rzeczy, które należą do podstawowej higieny. Przyjechałam z infekcją dróg moczowych, więc potrzebowałam wzmożonej higieny, żeby nie bać się, że złapię jakieś bakterie w nie spłukiwanych toaletach. Następnego dnia woda zaczęła płynąć, więc poszliśmy nad ocean, niestety po pół godzinie znowu przestał płynąć. Bycie z dala od soli przez cały dzień nie jest wcale przyjemne, miałem wysypkę na całym ciele. Pierwszego dnia zapytaliśmy obsługę w recepcji o problem z wodą, ale nie doświadczyliśmy większych niedogodności ani umiaru. Oczekiwaliśmy raczej przeprosin, zrozumienia i pewnego wysiłku, np. przyniesienia do wszystkich zajmowanych pomieszczeń kanistrów z wodą do spłukiwania toalet i mycia zębów. Na wakacjach dla dziesiątek tysięcy były wakacje, gdzie warunki były gorsze niż w jakimkolwiek obozie. Mogłabym wymienić inne rzeczy, których spodziewalibyśmy się na tak drogich wakacjach jako rzecz oczywistą (np. po długim locie i przylocie wieczorem, wypicie butelkowanej wody w pokoju, posiadanie dwóch koców dla dwóch osób, po popielniczka na tarasie, nie jesteśmy, nie dostali do końca wakacji)
Zakwaterowanie
Nie ma problemu, dużo komarów. W innych miejscach biegały jaszczurki.
Wyżywienie
Bardzo mały wybór, jedzenie bardzo nieprzyprawione. Czasami jedzenie było dość stare i nieświeże
Obsługa w hotelu
ręczniki za kaucją zwrotną wydawane były w jednym miejscu od określonej godziny, obsługa spóźniała się zawsze trzy kwadranse. W przeciwnym razie personel jest bardzo miły
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (3) (0)