Ten hotel ma najlepszą lokalizację pod względem dostępu do jednej lub drugiej plaży. Nawet ten hotel ma tylną bramę, dzięki której jeszcze łatwiej jest dostać się na plażę.
Zakwaterowanie
Mieszkanie jest czyste, przestronne, nie ma nic do dodania.
Wyżywienie
Jedzenie jest zawsze świeże i urozmaicone, po prostu idealne.
Obsługa w hotelu
W grudniu hotel jest pełny, a 98% klientów to Niemcy powyżej 50. roku życia, ale są też osoby młodsze. Ale nam to odpowiadało, bo przynajmniej to pokolenie wie, jak się zachowywać po niemiecku i jeść, co chce, inaczej nie ma marnowania jedzenia. A co do baru, to też mają świetny pomysł. Nie znajdziesz tam żadnych niepijących szklanki przy stołach. Nie ma jednorazowych kubków. Nie ma czegoś takiego. I tak powinno być wszędzie. Nie płacisz za to, żeby ktoś zrobił z ciebie niewolnika. Piwo jest zawsze dostępne i możesz je sam zakorkować. Kawa też, herbata....Na pewno tam wrócę.Zadowolenie 100%.
Plaża
Powyżej plaża Ell Jabillo. Przypomina lagunę. Można do niej dotrzeć albo z tyłu hotelu, gdzie do bramy karty jest piękny spacer w około 5 minut, albo z przodu hotelu. Można też łatwo dotrzeć do Plaża Cucharas, która również jest tylko 5 minut od hotelu. Woda w grudniu była zimna, ale i tak można było pływać, ale w wodzie nie wytrzymano długo. W połowie grudnia każdy dzień jest słoneczny, ale wieje wiatr Czasem słabszy, czasem silniejszy, ale to należy do Wysp Kanaryjskich.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate