Byliśmy w tym hotlu po raz drugi, dwa lata temu bardzo nam się podobało więc pojechaliśmy w sprawdzone miejsce. Hotel znajduje się w sąsiedztwie kilku innych pieknych hoteli, nie wygląda rewelacyjnie, ale jest bardzo przyjemny. W głównym budynku bardzo mi się podobało, ale nie ma tam takiego pięknego widoku. Oczywiście lepszy jest widok na morze, wspaniały egzotyczny ogród i baseny, więc radzę - w miarę finansowych możliwości - dopłacić za widok na morze. Przy hotelu jest mozliwość zrobienia zakupów w "sterfie handlowej" - jest tanio, w miasteczku Side jest romantyczniem ale drożej.
Zakwaterowanie
Pkoje sa standardowe, ładne, ale nie ma co liczyć na jakieś luksusy. Bardzo ucieszył mnie fakt, że trzecie łózko - dostawka, była normalnym łóżkiem, a nie jakąś kozetką czy niską kanapą. Łazienka, WC ok, codziennie popsrzątane, codziennie czyste ręczniki, tylko problem jest z tym, że najlepiej szybko zmyć sie z pokoju jak przychodzą panie do sprzątania. ładny balkon i fantastyczny widok.
Wyżywienie
W tym hotelu było chyba najlepsze wyżywienie jakie jadłam, każde danie, którego próbowaółam było dziełem sztuki. Na śniadanie: część słona - parówki, sery, kiełbasy, pomidory z grilla, sałatki, część słodka - chyba z dziesięć rodzajów musli, dżemów i miodu, mleko, kawa, herbata, sok, woda, niesamowita ilość różnych rodzajów pieczywa. Obiad można zjeść w klimatyzowanej restauracji - standard - świetny wybór przepysznych słodkości, owoców, warzyw, sałatek majonezowych, zwykłych, dań głównych - zawsze ryż, frytki, makaron, gulasze, różne mięsa, dania wegetariańskie, naprawdę super. Obiad można zjeść także na zewnątrz - podają całkiem niezłe hamburgery, pizzę itp. Kolacje to po prostu wypas - - na tarasie ok. 10 kucharzy przygotowuje potrawy z grilla - ryby, indyka, kurczaka, wieprzowinę, smażą także kotlety, podają lody oraz przyrządzają wafle. Owoców, warzyw i słodyczy było pod dostatkiem, mnie bardzo zasmakowało typowe tureckie ciastko - baklava, chce mi się aż płakac, że mnie tam nie ma...
Obsługa w hotelu
Recepcja - wszyscy byli bardzo uprzejmi, barmani trochę powolni ale mili, choć od każdej reguły są wyjątki - jeden ciągle zachowywał się jak w cyrku - żonglował i skakał jak murzyn. W suterenie było świetne wellnes. Baseny ujdą (widziałam lepsze, ale nie o to chodzi), sa podzielone, mają wysepkę, mają też tzry zjeżdżalnie - rury - fajne dla dzieci, choć dzieciom to nie wystarczało, a był dla nich także brodzik ze zjeżdżalnią - słoniem. Wspaniały był na pewno tropikalny ogród z mnóstwem przepięknej roślinności - naprawdę super. Dyskoteka jest świetna, jest codziennie i jest obok hotelu, także nie przeszkadza gościom, jest też dyskoteka dla dzieci. Programy animatorów są marne, a sami animatorzy mieli nas gdzieś, zwracali się tylko do Niemców, Belgów, Francuzów i Rosjan, ich wystąpienia były nudne i denerwujące, wyjątkiem był zaproszony zespół ludowy.
Plaża
Plaża jest długa, szeroka, przyjemny delikatny piasek i - co mi się bardzo podobało - zamiast parasoli, które pewnie lepiej się prezentują, były tam rzędy leżaków z materiałowymi osłonami. Przy basenie też można było leżeć, ale nas to nie bawiło - byliśmy w końcu nad morzem i był upał. Uwielbialiśmy leżeć na trawce w ogrodzie między plażą a basenem - cudnie, cień po drzewami albo parasol. Przyznaję, że nastawiałam budzik, żeby wstać i zająć leżaki - zostawiałam tam ręcznik, tak samo robiło się przy basenie, a na plaży miejsca było dość. Wszystko jest za darmo, leżaki za kaucją zwracaną przy odjeździe. Podczas pierwszego pobytu morze było wspaniałe - spokojne i czyste, teraz mieliśmy pecha - były dość duże fale, które wyrzucały na brzeg wodorosty, ale i tak nam to nie przeszkadzało, wystarczyło przejść parę metrów dalej i było ok. Na plaży było dużo rozrywek, my skorzystaliśmy z paralotni - super, poza tym był banan, skutery wodne itp.
Ogólne wrażenie
Gorąco polecam wszystkim, którzy chcą mieszkać w bardzo fajnym miejscu, bardzo smacznie zjeść i wygrzać się na słonku. Turcja jest cudowna, między innymi dzięki wspaniałym zabytkom - warto zobaczyć antyczny amfiteatr w Aspendos i ruiny w Perge, starodawne miasteczko Side z pięknymi pamiątkami, myślę że nawet ci, którzy nic nie kupią będą zachwyceni. Można tez pokusić się na wycieczkę do Green Kanion - jest wspaniale, rejs po cudownie zielonej wodzie, można się kąpać i podziwiać piękny widok na góry - niecodzienna przygoda i wspaniałe wrażenia. Jedną wycieczkę wykupiliśmy w biurze podróży - była na poziomie, usłyszeliśmy masę ciekawych informacji, drugą wycieczkę kupiliśmy w miejscowym biurze podróży - bardzo tanio, ale autobus był w tragicznym stanie, przewodnik w ogóle nie znał języka, ale w Zielonym Kanionie nie było nam to potrzebne. Gorąco polecam tak wspaniałe wczasy!!!