Dotarliśmy do hotelu po 2-3 godzinach podróży z lotniska w Antalyi, nie wiem, czy mieliśmy szczęście, czy pecha. Po dotarciu do minibusa czekaliśmy na dwie pary, które mówiły płynnie po angielsku. Ostatecznie było okropnie. Hałaśliwe i pijane pary, które po prostu piły i krzyczały jak małpy w klatce. Kierowca poprosił mnie, żebym kazał im być ciszej, bo ich wyrzuci. Powiedziałem im to, ale nie uszanowali tego, więc czekaliśmy, aż ich wysadzi. To było bardziej jakbyśmy poszli do piekła, co było ostatnim przystankiem, i do naszego hotelu, gdzie powiedziano nam, że nie możemy dać wam pokoju dla dwóch osób, ale dostaniecie pokój dla czterech osób. Mężczyzna w recepcji mówił po rosyjsku i obiecał nam, że dostaniemy kolejny następnego dnia. Ponieważ pokój, który nam dali był strasznie brudny, smród z toalety, brudna lodówka była brudna i mógłbym tak dalej... Pan znał rosyjski, więc zapytał nas, czy będziemy jeść, a my powiedzieliśmy, że tak, podróż była wyczerpująca, więc dali nam coś do jedzenia, zimnego, niepodgrzanego, ale nie patrzcie na zęby darowanego konia, a do tego piwo, które wyglądało jak fanta bez bąbelków pierwszego dnia byłem bardzo zły widok na morze, zapomnijcie o małym kawałku, który jest widoczny. Powiedziałem sobie, że zmiana pokoju byłaby lepsza, ale następnego dnia poszliśmy na śniadanie, było całkiem w porządku, za wyjątkiem much, które mnie drażniły, mają tam pułapki, ale to nie wystarczy, potrzebują więcej tego tam. Śniadanie każdy może znaleźć to, co lubi, więc poszedłem do recepcji i zapytałem o pokój, pan powiedział mi, że pokoje będą dostępne dopiero po lunchu, więc czekaliśmy, aż dadzą nam lepszy pokój, co kosztowało nas nerwy i stracony czas. Po obiedzie powiedziałam mu, że chcę pokój z widokiem na morze, że nie chcę pokoju na parterze, powiedział, że mam ofertę na trzecim piętrze lub dziesiątym, powiedziałam, jaka jest różnica, ale wzięliśmy pokój na trzecim, ponieważ na dziesiątym było łóżko podwójne, a były tylko pojedyncze łóżka. Po przybyciu do nowego pokoju poczułam odrobinę radości, zapach prawdopodobnie był sprzątany, ale tylko przez chwilę, gdy tylko przyjechaliśmy, kobieta odpowiedzialna za sprzątanie przyszła sprawdzić, okazało się, że mamy odwieszone lustro, powiedziała, że technik przyjdzie za kilka minut, technik przybył za 3 godziny i nawet to było tylko po to, aby je powiesić, moglibyśmy to zrobić. Toaleta była czysta, prysznic nie był tak czysty, a jedna szklanka przeciekała jak bariera