W porównaniu z hotelami w Egipcie i Turcji, poziom jest niższy, ale spodziewaliśmy się tego. Hotel jest stosunkowo czysty, sprzątacze sprzątali podłogi i części wspólne w ciągu dnia, wspólną toaletę, pokoje były sprzątane codziennie na życzenie, a ręczniki wymieniane. Po przyjeździe mieliśmy tylko jedną butelkę wody gazowanej w minibarze, poza tym minibar nie był uzupełniany – wodę przynieśliśmy z baru w lobby.
Zakwaterowanie
Mieliśmy dwa pokoje dwuosobowe na czwartym piętrze z widokiem na ulicę. Po południu było chłodno i miło było usiąść na balkonie po powrocie znad morza. Hałas z ulicy był dla nas rozrywką, obserwowaliśmy miejscowych, a także byliśmy na tunezyjskim weselu.
Wyżywienie
Jedzenie było urozmaicone, dania smaczne, dania różnorodne, pod dostatkiem owoców, warzyw, owoców morza, na śniadanie jajka, omlety, naleśniki, gofry, ciasta, w restauracji przy basenie kebab, nuggetsy z kurczaka lub paluszki rybne, a obok, pod namiotem, codziennie grillowana ryba lub mięso. W barze przy basenie i przy plaży napoje alkoholowe i bezalkoholowe, kawa, piwo, w mini stoisku między plażą a basenami od 13:00 do 18:00 około 8-10 rodzajów lodów.
Obsługa w hotelu
Hotel oferuje usługi spa za opłatą – nie korzystaliśmy z nich, był tam fotograf „dworski”, mamy od niego zdjęcia z imprezy w pianie – cenę trzeba negocjować. Hotel oferuje atrakcje wodne przy basenie – skorzystaliśmy z lotu spadochronowego. Za pierwszym razem kupiliśmy lot spadochronowy, a za drugim wygraliśmy go w loterii. Była też oferta na tatuaże z henny. Animacje dla dzieci i dorosłych – animatorzy pracowali całą dobę, byli mili, rozmawiali i komunikowali się z nami. Codziennie aquagym, siatkówka plażowa, salsa, strzelanie z kuszy, impreza w pianie. Wieczorne programy każdego dnia, prowadzone przez animatorów lub z gośćmi – najbardziej podobały nam się akrobaci z Afryki.
Plaża
Morze czasami wyrzucało trawę, ale nie widzieliśmy żadnych meduz. Wchodziliśmy nawet z liną do wody, bo woda sięgała zaledwie do ramion, ale była o wiele czystsza. Fale były czasami większe, ale zabawa w morzu była tym lepsza. Jedynym i największym minusem tego hotelu jest plaża – wąska, leżaki stały obok siebie, materace były całkiem przyzwoite, ale piasek w ogóle nie był sprzątany – w piasku leżały kamyki, drobne śmieci, zepsute zabawki czy patyczki do lodów… jak dotąd nie spotkałem nikogo, komu piasek na plaży nie przeszkadzał. No i oczywiście leżaki na plaży i przy basenie były zajęte od wczesnego rana.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate