Hotel znajduje się w pięnym dużym ogrodzie i jest podzielony na kilka budynków. Pobyt tam ma swoje dobre i złe strony, ma swój specyficzny klimat... Samolot linii lotniczych, którymi lecieliśmy był dosyć przestarzały. Przy wylocie mieliśmy 6-godzinne opóźnienie. Z powrotem lecieliśmy już innymi liniami. Transport do hotelu był w porządku. Zakwaterowanie w poszczególnych hotelach odbywało się bez pomocy rezydentów, więc jak były jakieś problemy to trzeba było samemu sobie radzić. Ale kolejne spotkania informacyjne odbywały się już normalnie.
Zakwaterowanie
Hotel ma w katalogu ***+, wyposażenie pokoju by nawet temu odpowiadało, gorzej ze stanem tego wyposażenia. Meble się rozlatują, w łazience jest grzyb, popękane kafelki. Krzesełka na tarasie połamane, wszędzie syf i zapach stęchlizny. Wszystkie zdjęcia, które widziałam w przeróżnych opiniach, odpowiadają rzeczywistości. Chcieliśy wymienić pokój, także udało mi się zobaczyć w sumie 5 pokoi z budynku, w którym numery pokoi zaczynały się od ósemki lub dziewiątki. Wszystkie były w tak samo fatalnym stanie. Może pokoje w budynku głównym są lepsze, ale nie jestem o tym przekonana. Tam mieszkali głównie niemieccy i francuscy turyści. Zdążyliśmy zauważyć, że sprzątanie pokoju polega na pościeleniu łóżka, wymiany ręczników, doniesieniu papieru toaletowego i zamieceniu pokoju. W łazience podłoga nie była przetarta ani raz (ślady pracowników, którzy byłi naprawiać na m toaletę, były widoczne przez cały pobyt)... to pewnie dlatego, że codziennie zostawialiśmy sprzątaczce dinara na umywalce.
Wyżywienie
Ilość i wybór posiłków odpowiadały kategorii. Na śniadanie były sery, pieczywo, nalesniki, słodkie pieczywo, jogurty, jajka, parówki, kaszka, herbata, musli, kawa, sok. Miłośnicy wędlin i mięsa nie bardzo mieli w czym wybierać. Do obiadu i kolacji dawano kilka dodatków, warzywa i mięso. Sałatki, desery, owoce (głównie melony i gruszki). Po napoje trzeba podejść do lady. Coś dziwnego: nie nalewa się tam piwa, po piwo trzeba przejść samemu do baru obok. Jeśli nie ma się ochoty przebierać ze stroju kapielowego, można zjeść obiad przy basenie. Po południu do dyspozycji jest kawa, herbata, ciastka i lody. Robią tez naleśniki, ale tylko dla dzieci... ale jak przechodziliśy obok to zawsze była tam długa kolejka dorosłych. :)
Obsługa w hotelu
Muszę opisać jedną przedziwną rzecz, a jest to sejf. Schowanie rzeczy "do sejfu" wygląda tak - najpierw trzeba sprawdzić kiedy w hotelu jest otwarty kantor, bo kantor i sejf obsługuje jeden pracownik. godziny to były jakoś od 11 do 13:00 a potem od 17 do 19:00. Tak więc w tym czasie można schować lub odebrać swoje wartościowe przedmioty. Jak się zostawia dokumenty, np. paszporty i bilety lotnicze to pan j zabiera, wkłada do papierowej koperty i zapisuje do kajecika, a jesli zostawia się pieniądze to pan najpierw wyjmuje je na ladę i liczy na oczach wszystkich (więc wszyscy naokoło wiedzą ile kto zabrał kieszonkowego), potem też wkłada do papierowej torebki i znowu następuje wpis do kajetu. Potwierdzenie odbioru jest nieczytelne, ale coś takiego się dostaje a koperty z zawartością pan wkłada do drewnianego pudełka i to tyle. Ale niech będzie... na koniec pobytu dostaliśmy swoje rzeczy z powrotem. Poza tym obsługa jest miła i uprzejma. A jak się zostawi czasem dinara to od razu widać, że robią się jeszcze milsi. Ale to w Tunezji normalne.
Plaża
Plaża jest ładna, piasek delikatny, rozległa. Łagodne zejście do morza, więc super. Ja się chce mieć przygodowany leżak w pierwszym rzędzie, warto jest dać "menadżerowi" od leżaków jakiegoś dinara i on już się wszystkim zajmuje. Ale w pierwszym rzędzie chodzą za to wszyscy handlarze z pamiątkami (i to dość często), więc jak kto woli. Uwaga: leżaki na plaży są podobne do tych składanych, także jak się chce opalić też tylną część ciała to radzę zabrać jeden ręcznik więcej żeby mozna było położyć się na piasku. A jak sie jedzie z małymi dziećmi to w ogóle najlepiej leżeć na piasku. Można też leżeć przy basenie, tam sa lepsze leżaki i materace z leżaków, ale nie jest ioch za dużo i co rano była o nie bitwa. Przy basenie są też animacje, jest fajna rozrywka ale woda strasznie chlorowana i rycząca muzyka. Morze czyste.
Ogólne wrażenie
Kąpiele były wspaniałe, jedzenie dobre, animatorzy aktywni, nie dało się nudzić. Tylko pokoje były kiepskie. :( Pod tym względem biuro nas trochę zawiodło. Byłoby lepiej gdyby napisali, że pokoje są przestarzałe, bo tak dużo klientów było rozczarowanych i zdenerwowanych. polecam ten hotel, ale trzeba przygotować się na to, że pokoje są w kiepskim stanie, to rozczarowanie będzie mniejsze.