Spędziliśmy przyjemny urlop w hotelu. Ogólnie rzecz biorąc, musimy podkreślić bardzo miłą i profesjonalną obsługę – wszyscy byli pomocni, uprzejmi i zawsze gotowi do pomocy. Jedzenie w pełni odpowiadało standardom pięciogwiazdkowego hotelu, menu było zróżnicowane i dobrej jakości. Lokalizacja hotelu i plaża były na dobrym poziomie, odpowiednie na spokojny wypoczynek. Rozczarował nas jednak system all inclusive. Hotel nie używa klasycznych opasek, więc przy każdym zamówieniu trzeba ponownie wprowadzać numer pokoju i podpisywać paragony – po 8-9 dniach staje się to naprawdę uciążliwe. Ponadto przy każdym zamówieniu trzeba aktywnie prosić o menu all inclusive, w przeciwnym razie może zostać naliczona opłata za jedzenie i napoje. Ten system nie jest zbyt wygodny i psuje ogólne wrażenie z usług, które na tym poziomie powinny być płynniejsze. Niestety, doświadczenie z biurem podróży nie obyło się bez problemów. Lecieliśmy z przesiadką w Etiopii, ale na lotnisku w Wiedniu poinformowano nas, że mamy wystawione bilety tylko do miejsca przesiadkowego – Etiopii – i że jesteśmy jedynie na liście rezerwowej. Po skontaktowaniu się z infolinią powiedziano nam, że to standardowa procedura, co bardzo nas zaskoczyło. W Etiopii musieliśmy sami znaleźć stanowisko linii lotniczych i zorganizować kolejny lot przesiadkowy. Dla osoby nieznającej języka angielskiego byłoby to bardzo stresujące i trudne do opanowania doświadczenie. Kolejną niemiłą niespodzianką był powrót z hotelu – musieliśmy sami zorganizować transfer na lotnisko. Zamiast jasnych instrukcji, otrzymaliśmy od delegata jedynie dane kontaktowe do lokalnego transferu, co uważamy za niewystarczające. Oczekiwalibyśmy większego wsparcia i zapewnienia wszystkich elementów podróży od biura podróży, w tym przejrzystej organizacji transferów i transferów.