Miły spacer na plażę lub minibusem bezpośrednio z hotelu.
Zakwaterowanie
Horror, horror, horror!!! Bardzo twarde materace na betonowych podstawach, brak listew. Nie było to możliwe, błagałam o dostawę choćby rusztów. Mówią, że nie mają, ale pościelą mi łóżko. Beton. Jak? Przychodzi mi na myśl tylko nowa kielnia do betonu. Ale ona niczego nie rozwiązuje. Delegat obiecał, ale.... Wreszcie po dwóch nocach udało mi się zmienić pokój w recepcji. Łóżko było miękkie, chociaż bezpośrednio pod drzwiami balkonowymi szumiały silniki (może klimatyzacja), ale chciałem się wreszcie wyspać, więc się przebrałem. Mieszkam tuż obok D1, więc jestem przeszkolony. Rzeczywistość była znacznie gorsza. Uruchomili silniki o 5.15 rano!!!!! Ucichli na chwilę, znowu o 5.30 rano. Tak to wyglądało z małymi przerwami przez cały dzień. Nieprzyjemny hałas nawet na tarasie. Maksymalnie czas spędziłem poza pokojem i tarasem. Autostrada jest na to słabym wywarem. Na noc zamykałem wszystkie okna i drzwi, żeby choć trochę się przespać. Wysłałem nagranie delegatowi i poprosiłem o zniżkę w wysokości co najmniej 1000 CZK. Brak odpowiedzi do chwili obecnej. Z kim powinienem się skontaktować?
Wyżywienie
Mam silną nietolerancję na czosnek, przyprawy, oleje. Pierwszy hotel, w którym mogłem zjeść wszystko.
Obsługa w hotelu
Wszystko w porządku, czystość, miła obsługa.
Plaża
Na piechotę najkrótsza droga około 900 m, ogromne fale były bardzo nieprzyjemne. Potem spróbowałem mikrobusu z hotelu, spokojna plaża, idealna.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate