Amanda
Zweryfikowana opinia (Travelplanet.pl) Data pobytu 27.8. - 4.9.2024 Oceniono: Wrzesień 2024
SMY Kos Beach & Splash (ex. Princess of Kos) Ocena: 4/5 Grecja, Kos
Rezydentka podczas spotkania wstępnego sugerowała koniecznie wynajem samochodu tylko w hotelu, strasząc kradzieżą danych czy niewiadomej wysokości kaucjami. Wynajęliśmy auto z umową w miejscowości obok, bez żadnych strasznych wydarzeń ani wymagań , za połowę ceny dodam. To jedyny minus w naszej opinii całego wyjazdu. Wyspa ma wiele do zaoferowania, zwłaszcza miasteczko Zia, które jest urokliwe ponad miarę i można podziwiać stamtąd zachody słońca. A hotel natomiast spełnił oczekiwania w swoim standardzie. Jedzenie było w porządku, jeśli Mowa o standardowych śniadaniach i lunchu przy pool bar. Pizzaiolo robił furorę wśród dzieci i dorosłych. Lunch i kolacja w głównej restauracji trochę nijaka, nie mniej nie stanowiło to dużego problemu, gdyż oferowano duży wybór. Codziennie pojawiały się ryby i owoce morza, a sam hotel wdraża koncepcję taste not waste, co nas ujęło. Objawia się to również w podlewaniu roślin wodą z oczyszczalni obok obiektu. Natomiast dopiero po północy i wówczas rzeczywiście można poczuć lekki odorek. Dodam, znośny. Bardzo sympatyczny personel, każdy cały czas był uśmiechnięty i pomocny, a także komunikatywny. Z pewnością polecamy ten obiekt jak i wyspę, która zaskoczyła nas ponad miarę, pozytywnie.
Rezydentka podczas spotkania wstępnego sugerowała koniecznie wynajem samochodu tylko w hotelu, strasząc kradzieżą danych czy niewiadomej wysokości kaucjami. Wynajęliśmy auto z umową w miejscowości obok, bez żadnych strasznych wydarzeń ani wymagań , za połowę ceny dodam. To jedyny minus w naszej opinii całego wyjazdu. Wyspa ma wiele do zaoferowania, zwłaszcza miasteczko Zia, które jest urokliwe ponad miarę i można podziwiać stamtąd zachody słońca. A hotel natomiast spełnił oczekiwania w swoim standardzie. Jedzenie było w porządku, jeśli Mowa o standardowych śniadaniach i lunchu przy pool bar. Pizzaiolo robił furorę wśród dzieci i dorosłych. Lunch i kolacja w głównej restauracji trochę nijaka, nie mniej nie stanowiło to dużego problemu, gdyż oferowano duży wybór. Codziennie pojawiały się ryby i owoce morza, a sam hotel wdraża koncepcję taste not waste, co nas ujęło. Objawia się to również w podlewaniu roślin wodą z oczyszczalni obok obiektu. Natomiast dopiero po północy i wówczas rzeczywiście można poczuć lekki odorek. Dodam, znośny. Bardzo sympatyczny personel, każdy cały czas był uśmiechnięty i pomocny, a także komunikatywny. Z pewnością polecamy ten obiekt jak i wyspę, która zaskoczyła nas ponad miarę, pozytywnie.
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0)