Mónika G.
Zweryfikowana opinia (Invia.hu) Data pobytu 12.10. - 19.10.2025 Oceniono: Październik 2025
Popi Star Ocena: 3/5 Grecja, Korfu
Świetnie się bawiliśmy, podróżowanie było przyjemne: ponieważ zalecano wcześniejszą rezerwację online, dzięki czemu nie musieliśmy stać w kolejce na lotnisku, mogliśmy od razu nadać walizki. Bardzo podobało mi się, że nie musieliśmy czekać na schody po wylądowaniu, ponieważ samoloty mają własne, wbudowane schody. Warto byłoby zmienić 1-2 rzeczy w ulotce informacyjnej biura podróży w języku niemieckim, np.: rozmiar bagażu, który można zabrać na pokład, nie jest poprawnie podany, przy stanowisku na lotnisku przylotu nie ma tabliczki z nazwiskiem pasażera, mimo że była napisana. Na szczęście, drugie stanowisko, o które pytaliśmy, należało do nich, więc szybko je znaleźliśmy. Na otrzymanym przez nich dokumencie transferowym z kodem można sprawdzić godzinę odbioru transferu w drodze powrotnej, korzystając z podanego linku, ponieważ, jak dowiedzieliśmy się od recepcjonisty, od dawna nie dostarczają go do recepcji hotelowej, mimo że jest to również podane w ulotce, a jest to ugruntowana, korzystna praktyka w innych biurach podróży.
Świetnie się bawiliśmy, podróżowanie było przyjemne: ponieważ zalecano wcześniejszą rezerwację online, dzięki czemu nie musieliśmy stać w kolejce na lotnisku, mogliśmy od razu nadać walizki. Bardzo podobało mi się, że nie musieliśmy czekać na schody po wylądowaniu, ponieważ samoloty mają własne, wbudowane schody. Warto byłoby zmienić 1-2 rzeczy w ulotce informacyjnej biura podróży w języku niemieckim, np.: rozmiar bagażu, który można zabrać na pokład, nie jest poprawnie podany, przy stanowisku na lotnisku przylotu nie ma tabliczki z nazwiskiem pasażera, mimo że była napisana. Na szczęście, drugie stanowisko, o które pytaliśmy, należało do nich, więc szybko je znaleźliśmy. Na otrzymanym przez nich dokumencie transferowym z kodem można sprawdzić godzinę odbioru transferu w drodze powrotnej, korzystając z podanego linku, ponieważ, jak dowiedzieliśmy się od recepcjonisty, od dawna nie dostarczają go do recepcji hotelowej, mimo że jest to również podane w ulotce, a jest to ugruntowana, korzystna praktyka w innych biurach podróży.
Zakwaterowanie
Obiekt położony jest w spokojnej części miasta, co bardzo nam się podobało, a także brak wieczornych imprez i programów, co pozwala na spokojny sen. Materac jest doskonały, dobrej jakości; w hotelach wyższej kategorii, 4*, spotykaliśmy się już z materacami słabej jakości, starymi. Dostaliśmy przestronny pokój z ładnymi meblami. Czasami pojawiały się komary, a 1-2 insekty zawędrowały też do łazienki, ale ogólnie byliśmy w pełni zadowoleni.
Wyżywienie
Byliśmy również zadowoleni z jedzenia w opcji all-inclusive, oczywiście nie ma tam tak dużego wyboru jak w tureckim czy egipskim hotelu 4-5*, ale zawsze wiedzieliśmy, co jeść. Rano zawsze były jajka na twardo, jajka sadzone, wędliny, ser, kiełbasa, pomidory, ogórki, jogurt, płatki śniadaniowe, słodkie wypieki z nadzieniem, z nadzieniem serowym, bez nadzienia, 3 rodzaje pieczywa, plus tosty, doskonała miska owoców z pokrojonymi w kostkę owocami, a co za tym idzie doskonały, naturalny sok owocowy; dżem, miód, małe ciasteczka, krem orzechowy, często były pieczarki, pizza, czasami jajecznica, raz bardzo pyszny chleb Bundás. Na lunch zawsze były frytki, kurczak, makaron spaghetti, sos pomidorowy, doskonała sałatka owocowa, o której już wspominaliśmy na śniadanie, sałatka grecka, surówka coleslaw, prawie zawsze wieprzowina, makaron penne z sosem, pieczarki, pokrojone w kostkę ziemniaki pieczone w mundurkach, te ostatnie zazwyczaj z aromatem cytrynowym zgodnie z greckim zwyczajem: lepiej byśmy sobie bez tego radzili. Nigdy nie było ciasta ryżowego na żadnym posiłku, trochę nam go brakowało. Ryż był w faszerowanych liściach winogron, papryce, pomidorach. Czasami była wołowina, ryba: ta ostatnia bardziej przypominała wędzone, smażone sardynki: to nie przypadło nam do gustu. Ciasta rano to kuglóf, kalács, również z kakao, na lunch i kolację były 1-2 inne rodzaje ciast: biszkopt z kremem kakaowym, krem ponczowy, biszkopt bez śmietany, brownie, kremowo-piankowy placek jabłkowy, pudding z dżemem. Wieczorem był 1 rodzaj zupy: smoothie na bazie warzyw, przeważnie smaczne, 1-2 razy pikantne lub mocno przyprawione, co nam nie odpowiadało. Niestety, butelkowana woda pitna/woda mineralna nie jest częścią usługi all inclusive, doświadczyliśmy tego już w 4* greckim hotelu. Można kupić wodę w rozsądnej cenie w supermarkecie Diellas: 1,45 EUR/6 x 1,5 l. Zamknięte w niedziele. Prawie nigdy nie pijemy alkoholu, raz spróbowaliśmy likieru kumkwatowego, poza tym były koktajle i inne napoje alkoholowe. W jadalni był ekspres do kawy i sokowirówka, w tym pierwszym była gorąca woda i jeden rodzaj herbaty filtrowanej.
Obsługa w hotelu
Na podwórku znajdował się basen ze stołami, krzesłami i wysokiej jakości leżakami. Obsługa była bardzo miła i pomocna, na przykład dali nam rozkład jazdy autobusów. Bilet do stolicy kosztuje 1,6 euro z wyprzedzeniem. Bilet w autobusie kosztuje 2,5 euro. Na przystanku autobusowym znajduje się automat, w którym można kupić bilet. W stolicy można go kupić na dworcu autobusowym. Na miejscu znajduje się również mapa, którą można otrzymać bezpłatnie.
Plaża
Jest oddalony o kilka minut spacerem, oferuje przyjemny widok, ale woda była zbyt zimna, żeby się w niej kąpać. Po wyjściu z hotelu należy skręcić w lewo, a następnie w prawo, zgodnie ze wskazówkami. W przeciwnym kierunku znajduje się bardzo ładny port jachtowy, spacerowaliśmy tam kilka razy. Widok setek pięknych pojazdów był orzeźwiającym doświadczeniem.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0)







