Po zakończeniu wakacji byłbym skłonny zapłacić maksymalnie 10 000 NOK za pobyt na 11 dni/10 nocy z all inclusive. Wyposażenie pokoju było przestarzałe, brakowało miejsca do przechowywania, łazienka czy wanna ze spleśniałą zasłoną prysznicową były absolutnie obrzydliwe, a powierzchnia blatu przy linii wyglądała, jakby ktoś właśnie położył na niej ciasto. Z łazienki unosił się niesamowity zapach, więc jeśli nie zamkniemy drzwi, cała reszta pokoju będzie śmierdzieć. Nie mogę powiedzieć, że all inclusive, ale to była całkowita porażka.
Zakwaterowanie
Wielkość pokoju była całkiem odpowiednia, ale było mało miejsca do przechowywania, szczególnie w łazience. Myślałem, że zasłony prysznicowe nie były używane przez długi czas, ale się myliłem. Kiedy bierzesz prysznic, przykleja się do ciebie coś obrzydliwego, spleśniałego, co przykleiło się do innych ciał. Oczywiście woda spływa po firance, przez co w łazience panuje powódź. Nie miał czasu czyścić odpływu na środku łazienki, więc po chwili kąpieli zaczął bulgotać i wydobywała się z niego piana. W wyposażeniu kuchni nie znajdziesz nawet łyżki.
Wyżywienie
Zdecydowanie nie czuję się tak jak w Turcji z all inclusive, to nie ma nic wspólnego z all inclusive. Przez cały pobyt serwowane były te same posiłki, z których można było wybierać. Na śniadanie chleb zwykły lub ciemny, ser, salami (wszystko jednego rodzaju), margaryna, coś w stylu Zerve, „Nutella”, marmolada i czasami miód. Fasola, grzyby, kiełbaski (absolutnie niejadalne), oczy wołu i małe rogaliki. Dodać około 3 rodzaje łubinu i mleko. Gorące napoje z automatu, limuzyna z postmiksu i woda niegazowana z beczki. Była okazja do wzniesienia toastu. Obiadów nie mogę ocenić, byliśmy tam tylko 2 razy. Kolacja jest zawsze taka sama. Warzywa, makaron, sos boloński na 100 sposobów, mięso z kurczaka lub cielęciny, 1x wołowina i ryż lub ziemniaki. Dodatki zawsze modyfikujemy według upodobań, np. dodajemy groszek lub marynujemy w jakiejś marynacie. Jedyną rzeczą, która była dobra, były lody podawane w porze lunchu i kolacji. Śniadanie 8-10, obiad 12:30-14:00 i kolacja 19-21. Między posiłkami nie było lekkiej przekąski, około 2 razy kładziono na talerz kilka ciastek.
Obsługa w hotelu
Ręczniki zmienialiśmy tylko raz podczas całego pobytu i to tylko dlatego, że zostawiliśmy dla nich notatkę w pokoju. Pranie w ogóle nie było zmieniane. Regularnie odbywało się zrzucanie kos.
Plaża
Plaża znajduje się około 1 minuty spacerem od hotelu. Piscita, nie urazi, nie podnieci. Stopniowe wejście do morza.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate