Joanna
Był to nasz kolejny udany wyjazd poprzez Travel planet.Byliśmy w hotelu na przełomie kwiecień-maj , pogoda cudna słońce i ciepło. Hotel Jazz Makadi Aquaviva nowy , ładny z kilkoma basenami w tym jeden z basenów na dachu - przeznaczony wyłącznie dla osób dorosłych z drewnianymi leżakami oraz materacami. Dużo zieleni- oaza na pustyni. Przy basenach w hotelu leżaki w ilości wystarczającej dla wszystkich. Baseny sprzątane codziennie. Hotel czysty , pokoje sprzątane codziennie, codziennie w pokoju zostawiana duża butelka wody mineralnej , zestaw do parzenia kawy i herbaty z czajnikiem i kubkami . Woda mineralna butelkowana bez ograniczeń przy basenach. Personel w hotelu miły i pomocny zaczynając od pracowników recepcji ,kelnerów na sali , animatorów zachęcających do wspólnej zabawy oraz pana pokojowego. Widać dbałość o gości hotelowych na każdym kroku , codziennie pani Inez podchodziła do gości hotelowych i pytała czy jesteśmy zadowoleni , czy mamy jakieś zastrzeżenia, uwagi . Jedzenie super , każdy znajdzie coś smacznego dla siebie o różnej porze. Kilka razy do śniadania były soki świeżo wyciskane. W hotelu musi być przestrzegany reżim sanitarny bo nikt nie miał problemów żołądkowych. Spod hotelu często odjeżdża hotelowy bezpłatny autobus na plażę z dostępem do zatoki, przy plaży także bar dla osób z all inclusive. Naprawdę hotel zasługuje na swoje 5 gwiazdek . Głównym organizatorem wyjazdu było TUI - mamy dużo zastrzeżeń do rezydentki p. Virginii. Na drugi dzień po przyjeździe spotkanie informacyjne - rezydentka spóźniła się ponad godzinę. Nie podała swojego egipskiego nr. telefonu. Kontakt z rezydentką p. Virginią poprzez infolinię TUI w Polsce. To jakieś totalne nieporozumienie. Zawsze piloci i rezydenci podają lokalne numery telefonów uczestnikom wycieczki w razie potrzeby pilnego kontaktu. Rezydentka zachwalała wycieczki oferowane przez TUI , miały być takie niesamowite . Niestety Pani rezydentka zupełnie nie wie jaki wycieczki sprzedaje . Skuszeni opisami zdecydowaliśmy się wraz z innymi osobami wypoczywającymi w hotelu na wycieczkę na wyspę Mahmya- egipskie Karaiby. Na wyspie według rezydentki miały być takie same warunki jak w hotelu - all inclusive , leżaki albo materace na plaży dla chętnych rejs na nurkowanie. Mieliśmy zabrać ze sobą tylko ręczniki i krem do opalania. Po przypłynięciu na miejsce okazało się że leżaków ani materacy nie ma . Zmuszeni byliśmy położyć się na piasku na słomianych matach. Napoje bezpłatne tylko do obiadu . Poza porą obiadu napoje płatne. Gdyby rezydentka rzetelnie poinformowała o warunkach na wycieczce pewnie nie byłoby tylu chętnych osób . Jaki jest sens wyjeżdżać z 5 gwiazdkowego hotelu z opcji all na wyspę gdzie za wszystko oprócz obiadu trzeba płacić a słońce jest takie same ? Rezydentka zachwalała także drugą wycieczkę Badawya desert vip mała być niesamowitą wycieczką . Poprzez infolinię TUI w Polsce udało się nam na nią zapisać. Bo zdecydowaliśmy się na nią po spotkaniu z rezydentką . Tak zdezelowanego sprzętu - quadów i spider buggy , który wydawał odgłosy jak nasz rodzimy traktor Ursus , jeszcze nie widzieliśmy. Wizyta u beduinów to wizyta w skansenie . Mamy porównanie bo już po raz kolejny jesteśmy w Egipcie. Kolacja i pokaz orientalny - bajadera i derwisz na przyzwoitym poziomie. jesteśmy ciekawi czy ktokolwiek w TUI kontroluje stan techniczny pojazdów oferowanych na wycieczkach . W programie była wycieczka do Hurghady , miała trwać 2-3 godziny a trwała prawie 7 godzin , przegoniono nas po zaułkach Hurghady do hotelu wróciliśmy o godz 20.30 . Tak długa wycieczka była nam nie na rękę bo w tym dniu mieliśmy zamówioną kolację w restauracji la carte na godz 20 - kolacja egipska . Prosto z autokaru poszliśmy na kolację , kelnerzy i kucharze czekali na nas . Byliśmy mile zaskoczeni. Kolacja b. smaczna , ładnie orientalnie podana. Wyjazd do hotelu Jazz Makadi Aquaviva tak . Opieka rezydenta i wycieczki proponowane przez TUI totalne nieporozumienie .
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0)