Ładny hotel, czysty, przestronny, ale mieszkaliśmy blisko budynku głównego, restauracji, amfiteatru i SPA. Mieliśmy pokój DELUXE z widokiem na morze, więc byliśmy też kilka metrów od morza i basenów. Piękny, zadbany ogród. W hotelu znajduje się również kilka sklepów (malowidła na papirusach, perfumy, torebki, walizki, buty, ubrania, klasyczne pamiątki, maski do snorkelingu, kremy z filtrem, apteka) oraz małe lokalne biuro podróży, które oferuje na przykład autobus do Hurghady.
Zakwaterowanie
Pokój DELUXE, czysty, było nas czworo, a mimo to miejsca było całkiem sporo. Czwarte dodatkowe łóżko było strasznie stare i chwiejne. Kołdry na dodatkowych łóżkach już przez nie przeszły. Widać i czuć różnicę między kołdrami na łóżku podwójnym, były praktycznie nowe. Wypełnienie na dodatkowych łóżkach było gdzieś w jednym miejscu, a nigdzie indziej nie było go widać. Powiedziałbym, że pilnie wymagają wymiany. Ładne meble, nieużywane, łóżko było wygodne. Wybraliśmy pokój DELUXE właśnie dlatego, że był odnowiony, mimo że był mniejszy niż pokój rodzinny. Sprzątali na życzenie. Personel sprzątający na naszym korytarzu był niezwykle pomocny, uśmiechnięty, miły i serdeczny. Kilka razy czuć było zapach ścieków z klimatyzatora, ponieważ w toalecie nie było go czuć.
Wyżywienie
Jedzenie było doskonałe, różnorodne, niczego nie brakowało, każdy wieczór miał swój motyw przewodni, który nie powtórzył się przez cały nasz pobyt, a byliśmy tam 10 dni. Do wyboru były duszone, pieczone, grillowane mięsa (kaczka, jagnięcina, kurczak, przepiórka, wołowina i ryby, a także różne owoce morza - krewetki, kalmary, ośmiornica, ostrygi). Zimny bufet, przystawki, panini, kanapki... Dodatki - ryż pełnoziarnisty, obrane, gotowane ziemniaki, owsianka, frytki, makaron. Dużo duszonych i świeżych warzyw. Owoce - banany, pomarańcze, gruszki, śliwki, winogrona, melony - żółte, czerwone, daktyle, jabłka. Każdy mógł również wybrać deser. Dużo miejsca, kelnerzy byli mili, przyjaźni, uśmiechnięci, jedyną rzeczą, która mi przeszkadzała, były wróble w jadalni.
Obsługa w hotelu
Usługi były zasadniczo na wysokim poziomie, program był bogaty, każdego wieczoru inny. Jeśli poszliśmy na basen i nie było wolnego miejsca, wystarczyło poprosić, a przyniesiono nam leżaki i parasol. Ludzie zajmowali leżaki wokół basenów w drodze na śniadanie. Nad morzem nie było problemu, mimo że przyjechaliśmy później, leżeliśmy najwyżej w trzecim rzędzie. Było tam więcej niż wystarczająco wolnych leżaków. Jeśli poszliśmy do baru, obsługa była w porządku, jeśli usiedliśmy, kelnerzy ostentacyjnie nas ignorowali, ponieważ hotel był zorientowany na klientów niemieckojęzycznych. To samo było na plaży, mimo że otrzymywali napiwki. Animatorzy wieczornej dyskoteki dla dzieci byli absolutnie niesamowici. W hotelu jest również kilka sklepów (obrazy na papirusach, perfumy, torebki, walizki, buty, ubrania, klasyczne pamiątki, maski do nurkowania, kremy z filtrem). Jest też apteka, a także małe lokalne biuro podróży, które oferuje na przykład autobus do Hurghady (9 €/osoba).
Plaża
Plaża jest czysta, leżaków nad morzem jest wystarczająco dużo. Jedynym minusem było zbyt łagodne wejście do morza. Podczas odpływu woda sięgała chyba do kostek, inaczej podczas przypływu przez długi czas sięgała tylko do pasa, bardzo daleko od brzegu do ramion, ale nawet to miało swój urok. Nasza pięcioletnia córka, która już umie pływać, również mogła w ten sposób obserwować koralowce. W płytkiej wodzie widziała wiele zwierząt morskich. Woda w morzu była cieplejsza niż w basenach, podczas odpływu czułam się jak w termalnym źródle.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate