Wycieczkę kupiliśmy w ostatniej chwili, więc nie było za bardzo w czym wybierać, właściwie tylko ten 5* hotel, więc nie mogłem się doczekać, żeby przynajmniej był bardziej luksusowy… ale nie był, to był dużo pieniędzy za, moim zdaniem, 3 *, hotel nic specjalnego. W przeciwnym razie, kiedy o tym myślę, oczywiście podobały nam się wakacje, ale kiedy mam to ocenić, oceniam to w ten sposób.
Zakwaterowanie
To był pierwszy hotel w Chorwacji, który odwiedziłem, więc nie wiem, czy to tam standard, ale absolutnie nie odpowiada 5 *, jest to starszy hotel, który zupełnie mi nie odpowiada dla tego typu wakacji nad morzem. Nie było gdzie odpowiednio wysuszyć mokrych ręczników i strojów kąpielowych. Wanna w łazience - zgroza - zalewa po każdym prysznicu, można by to rozwiązać kabinami prysznicowymi. Ogólnie mało miejsca do przechowywania. Łóżko to rozdział sam w sobie, miękki materac, kiedy mój mąż przekręcił się na drugą stronę, moja strona łóżka też miała dużo sprężyn. Czułem każdą strunę, budziłem się chyba co godzinę, bo nie mogłem się położyć. Spało mi się lepiej niż na leżaku na plaży :-D tu i ówdzie dopadł nas brudny ręcznik i ogólnie mam takie "brudne" wrażenie z całej kwatery
Wyżywienie
Jedzenie było w porządku, nie inspirowało, ale też nie raziło. Śniadania takie standardowe, każdy wybiera. Doceniam wybór ryb i wszelkiego rodzaju mięs na obiad każdego dnia, ale wegetarianin z pewnością wybrałby spośród wielu rodzajów sałatek i prawie zawsze było jakieś pieczone warzywo lub warzywne risotto. Byłem trochę zirytowany wiecznie brudnymi sztućcami. Nigdzie nie ma dezynfekcji, covid jakby nigdy się nie zdarzył, a jednocześnie to naprawdę ogromny hotel, wszyscy byliśmy w tym samym pokoju w tym samym czasie, żadnych środków ostrożności...
Obsługa w hotelu
Nie korzystaliśmy z wielu usług, nie potrzebowaliśmy niczego specjalnego. Sprzątano tak - więc codziennie dawali nam nowe ręczniki na plażę.
Plaża
plaża jest w porządku, betonowa. Darmowe leżaki i parasole, zawsze było ich wystarczająco dużo. Mimo dużej ilości ludzi nie było wrażenia przepełnienia, wręcz przeciwnie, wszystko było tak ładnie rozplanowane, że naprawdę miałam wrażenie, że jest mało ludzi. Dojście do morza schodami, morze ciepłe, czyste, kupa tu i tam, ale co my z tym zrobimy. Dla mnie potrzebujesz butów na morze, ale myślę, że to chorwacki klasyk. Tym razem pojechaliśmy głównie ze względu na morze, tak naprawdę po to, żeby popływać do woli, więc się udało, po prostu odpowiednia głębokość, mini fale. Doceniam również basen w hotelu ze słoną wodą.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate