Bonaca penzion a mobilhome Ocena: 3/5 Chorwacja, Vodice, Srima
Veronika V.
Niezweryfikowana opinia Data pobytu 22.7. - 29.7.2023 Oceniono: Sierpień 2023
Przyjemne otoczenie, firma rodzinna. Ciche miejsce dla rodzin z dziećmi.
Przyjemne otoczenie, firma rodzinna. Ciche miejsce dla rodzin z dziećmi.
Zakwaterowanie
Mała chciała pracować przy sprzątaniu. Mieliśmy pajęczyny w pokoju, nie czyszczone pod łóżkami, prysznic nie spływał dobrze, ale łóżka i toaleta były pięknie czyste
Wyżywienie
Buffet śniadaniowy. Niestety kilka razy natknąłem się na śmierdzące salami, poza tym wszystko było w porządku. Było dużo jedzenia i picia.
Obsługa w hotelu
Właściciele pensjonatu są niesamowici, we wszystkim przychylnie nastawieni, nic nie było problemem. Mieliśmy tylko barierę językową, ale i tak próbowali i we wszystkim się zgadzaliśmy.
Plaża
Plaża jest czysta, oznaczona niebieską flagą. Kamyczki na plaży, piękne wejście do morza
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Martina M.
Niezweryfikowana opinia Data pobytu 10.8. - 14.8.2022 Oceniono: Sierpień 2022
Zakwaterowanie w spokojnym miejscu, odpowiednie dla rodzin z dziećmi.
Zakwaterowanie w spokojnym miejscu, odpowiednie dla rodzin z dziećmi.
Zakwaterowanie
Mieszkaliśmy w domku mobilnym. Było czysto, z wyjątkiem prysznica, było trochę pleśni, ale nic strasznego. W przeciwnym razie odpady nie spływały dobrze i przelewały się do toalety. Uchwyty na szafkach były w 50% zepsute, to, co złapałem, zostało w mojej dłoni. Mimo to bardzo mi się podobało, to takie małe mankamenty, które wystarczy zgłosić właścicielom.
Wyżywienie
Więc tutaj było o wiele gorzej!!! Mieliśmy obiadokolację (nigdy więcej, następnym razem ugotuję dla siebie). Codziennie śniadanie: coś, co wyglądało jak szynka, ale smakowało kwaśno, zimne kiełbaski, jajka na twardo i marmolada, masło miodowe. Pokrojony pomidor i ogórek. Oto wybór ze śniadania :( Obiad: zupy (jeśli można to tak nazwać), była ZIMNA woda (rosół), gdzie goniliśmy 5 klusek pod terriną :), tak było co wieczór, nawet nie woleliśmy już tego nie jedz, bo naprawdę nie dało się, jak siekiera :D CHŁODNIK, FUU!!! Drugie danie było zawsze, naprawdę, zawsze letnie, nigdy nie dostawaliśmy gorącego jedzenia, co przynajmniej mi przeszkadza, zwłaszcza przy zupach. Np. pierwszego wieczoru sznycel, który był już smażony po południu, przynajmniej smakował tak, jakby był odgrzany w kuchence mikrofalowej, frytki, to samo. W przeciwnym razie jest tak samo z innymi, ziemniaki zawsze były rozgotowane. I ostatni był deser, dzieci i mąż zawsze go kończyli :)
Obsługa w hotelu
Nie korzystaliśmy z niego, tylko z basenu.
Plaża
Trzeba iść około 10-15 minut, można też dojechać samochodem, ale parking kosztuje 7 kn/godz. Poza tym plaże były ładne i czyste, jedyne co mi przeszkadzało to to, że nigdzie nie można było się kąpać, tylko na jednej plaży i to za opłatą 2 kn.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate