Pobyt tygodniowy, sierpień 2018, 2100zł/os.
Na początek zacznę od MINUSÓW:
1. Wynikający najprawdopodobniej ze strony biura podróży TUI (!!!). Mianowicie: przybycie do hotelu na godzinę 05:00, a zakwaterowanie o 14:00, bez śniadania ani obiadu...
Słownie: DZIEWIĘĆ godzin w "próżni"!!! Ku przestrodze dla Innych biorących ofertę z TUI.
2. Wina hotelu: BARDZO średnie jedzenie. Jeśli chodzi o ilość, to może i nie brakowało, ale... Zdarzały się całkiem dobre posiłki, jak i również ohydne (!). Podobna ruletka jeśli chodzi o świeżość poszczególnych potraw. Posiłki przyrządzane na jedno 'kopyto". Nie wiadomo czy w panierce był kurczak, ser, a może stara tektura...
3. Mała ilość zastawy stołowej. Talerzy, filiżanek, szklanek, łyżeczek... Wiązało się to z nadmiernym "zainteresowaniem" Pań kelnerujących nad talerzem gości. Dziwne uczucie- jak sęp nad ofiarą... czekający.
4) Kelnerki brane (chyba) z łapanki... Niech będzie, że nie muszą rozmawiać po angielsku, ale wypadałoby się jakichś pojedynczych zwrotów nauczyć.
PLUSY:
1) Rewelacyjnie duże pokoje z bardzo dużym i wygodnym łóżkiem. Sejf, wifi oraz klimatyzacja (którą można było ustawić do swoich potrzeb) były bezpłatne.
2) Czystość nienaganna. Dodatkowo Pani sprzątająca (której należą się ukłony po pas- najlepsza osoba z całego hotelu), bardzo miła, sprzątająca dobrze pokój, reagująca i spełniająca każdą prośbę z uśmiechem i słowem "NO PROBLEM"- najlepsza osoba z hotelu (Pozdrawiam serdecznie)!
3) Lokalizacja dla osób ceniących spokój, idealna! Z dala od centrum Słonecznego Brzegu, 30-40 min pieszo. Do starego miasta Nessebar, troszkę bliżej, 20-30 min pieszo. Oczywiście wszędzie można dojechać szybciej komunikacją miejską, bądź "ciuchcią". Do plaży blisko, ok. 5 min. spacerkiem.
4) Basen przy hotelu czysty, jeśli chodzi o temperaturę wody, to w "sam raz". Nie było problemu z dostępnością zestawu "2 leżaki+ parasol".
Podsumowując:
Hotel godny polecenia dla osób ceniących cisze, spokój, czystość. Nie należy tylko brać "all inclusive", a stołować się na mieście.
Hotel zasługuje na pewno nie na cztery gwiazdki... Góra trzy!