Hunguest Hotel Pelion Ocena: 4/5 Węgry, Balaton, Tapolca
Marie Rosenbaumová
Zweryfikowana opinia Data pobytu 2.9. - 8.9.2025 Oceniono: Wrzesień 2025
Niezrozumiałe jest dla nas, że musieliśmy kupować napoje do kolacji. Nie było wody. Jeśli ktoś chciał pić, musiał płacić. Nigdy nigdzie na świecie nie spotkaliśmy się z takim podejściem. Naszym zdaniem to wymuszanie na gościach wydawania pieniędzy. Woda pitna powinna być dostępna za darmo.
Niezrozumiałe jest dla nas, że musieliśmy kupować napoje do kolacji. Nie było wody. Jeśli ktoś chciał pić, musiał płacić. Nigdy nigdzie na świecie nie spotkaliśmy się z takim podejściem. Naszym zdaniem to wymuszanie na gościach wydawania pieniędzy. Woda pitna powinna być dostępna za darmo.
Zakwaterowanie
Standard
Wyżywienie
Świetnie. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Obsługa w hotelu
Brak komentarzy. Obsługa bardzo pomocna.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Anonim
Zweryfikowana opinia Data pobytu 23.8. - 30.8.2025 Oceniono: Wrzesień 2025
Wszystko było super, jedzenie było świetne, co nam przeszkadzało i nie tylko nam, to brak ratownika, który mógłby pilnować, dzieci skakały, mimo że wszędzie było to zabronione, w ciepłym basenie termalnym, żeby usiąść, skakały, rzucały się, po prostu nie było spokoju, basen dla dzieci był zamknięty przez cały tydzień, wszyscy pytali dlaczego, brak odpowiedzi, chaos, chcieliśmy spokoju i to nas rozczarowało...bardzo...i nie tylko nas
Wszystko było super, jedzenie było świetne, co nam przeszkadzało i nie tylko nam, to brak ratownika, który mógłby pilnować, dzieci skakały, mimo że wszędzie było to zabronione, w ciepłym basenie termalnym, żeby usiąść, skakały, rzucały się, po prostu nie było spokoju, basen dla dzieci był zamknięty przez cały tydzień, wszyscy pytali dlaczego, brak odpowiedzi, chaos, chcieliśmy spokoju i to nas rozczarowało...bardzo...i nie tylko nas
Zakwaterowanie
Okej, wszyscy, bez komentarzy.
Wyżywienie
Fantastyczny....
Obsługa w hotelu
Jestem strasznie zirytowany, że nie ma możliwości umówienia się nawet w recepcji, nie ma instrukcji po czesku, żaden czeski turysta nie zrozumiał, dlaczego nie ma ulotki po czesku... i że były
Plaża
Nie było ani jednego basenu, tylko baseny, często zamknięte, bez nadzoru, ograniczony ruch, dzieci bardzo niegrzeczne, a nikt ich nie poprawiał (nawet rodzice)... jakiś chłopiec prawie skoczył mi na głowę z kładki... to nie wystarczyło...
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
od 1 119 zł za os.
