Wakacje nie były złe, ale raz wystarczyło. Nie wrócilibyśmy. 90% rosyjskiej klienteli i hotel skupia się na nich. Nawet część personelu nie znała angielskiego, tylko rosyjski, co obecnie wydaje się dużym niedociągnięciem. Wolą Rosjan w tym hotelu.
Zakwaterowanie
Zakwaterowanie było dobre. Jednak starsze pokoje i łazienka spełniły swoje zadanie. Ogromnym pozytywem był balkon z widokiem na morze, jednak małe plastikowe krzesełka i stolik psuły wrażenie 5-gwiazdkowego hotelu. Były niewygodne i nie nadawały się do długiego siedzenia i podziwiania niesamowitego widoku.
Wyżywienie
Jedzenie nie było złe, ale monotonne. W zasadzie codziennie to samo. Mężczyźnie już to nie smakowało i jadł tylko po to, żeby nie być głodnym. Ponadto przez 9 dni w barze z przekąskami tylko frytki, nuggetsy z kurczaka i mięso hamburgerowe. Każdego dnia to samo. Dwukrotnie, pomimo tego, że mieliśmy ultra all inclusive, woleliśmy zjeść poza hotelem. Przysługuje Ci także 1x kolacja w restauracji à la carte na pobyt. Dokonując rezerwacji jednak ponownie spotkacie Panią, która zna tylko język rosyjski i odstawi Was na bok, abyście najpierw rozprawili się z Rosjanami ???? Po dwóch próbach rezerwacji poddaliśmy się i woleliśmy wyjść poza hotel.
Obsługa w hotelu
Usługi hotelowe były dobre. Wszyscy byli mili. Ale to, co uważam za ogromną wadę, to to, że wiele osób w hotelu nie znało angielskiego i nadal rozmawiało z nami po rosyjsku.
Plaża
Plaża jest kamienista. Leżaków zawsze było mnóstwo.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate