Sundance Resort (ex. Vera Aegean Dream Resort)

Zakwaterowanie
Pokój ekonomiczny - parter, ale z widokiem na morze. Taras. Klimatyzacja centralna, działająca. Pokój sprzątany codziennie, ręczniki wymieniane codziennie. Łazienka czysta. W szafie bezpłatny sejf, w wyposażeniu minilodówka i czajnik.

Wyżywienie
Wyżywienie oceniam bardzo wysoko, zarówo europejskie jak i lokalne. Świeże i urozmaicone. Pyszne sery, ryby. Dla dzieci tosty, płatki, dżemy, nutella, musli. Przy basenie snack bar z fast food czynny od 12 do 17. Nigdy niczego nie brakowało, na bieżąco uzupełniane. Pyszne lody i desery.

Obsługa w hotelu
Dostępne spa, basen kryty i siłownia. Bezpłatne ręczniki, leżaki i parasole.

Plaża
Plaża minutę od hotelu, w zasadzie oddziela ją od hotelu szerokość chodnika. Piaszczysta, czysta, sprzątana każdego wieczora. Woda czysta i ciepła. Leżaki i parasole, ręczniki w cenie, zawsze dostępne. Nie jest na niej bardzo tłoczno, każdy chętny znajdzie dla siebie miejsce. Ratownik wyprasza osoby, które są spoza hotelu. Do plaży przynależy molo z leżakami.

Zakwaterowanie
Pokój czysty, balkon z widokiem na morze, codziennie uzupełniana woda do picia.

Wyżywienie
Przepyszne i bardzo różnorodne jedzenie. Przed wyjazdem czytałam opinie i oczywiście natknęłam się na negatywne dotycząca oferty menu. Na miejscu niemalże codziennie zastanawialiśmy się z mężem kto i na jakiej podstawie pisał takie bzdury!!! Jedzenie absolutnie dla każdego: fanów mięsa, fanów kuchni vege, łasuchów na slodycze. Pyszne i różnorodne

Obsługa w hotelu
Podziw dla animatorów którzy codziennie z uśmiechem przyjemnie i nienachalnie nawiązywali relacje z gośćmi.

Plaża
Tuż przy hotelu, zawsze byliśmy w stanie znaleźć wolne leżaki

Zakwaterowanie
Wygodne łóżko czysta pościel zmieniana codziennie

Wyżywienie
dużym utrudnieniem było ograniczenie oceny produktów do spożycia w restauracji ( z odległości ok.2m} tak więć dobór posiłku był niejako loterią

Obsługa w hotelu
bez zastrzeżeń

Plaża
super, blisko hotelu i basenu,dużo leżaków i parasoli, przy plaży molo, czysto

Zakwaterowanie
Zakwaterowanie to nieporozumienie. 3h czekania na pokój. Zapłaciliśmy za pokój z widokiem na ogród a początkowo dostaliśmy pokój z widokiem na śmietnik, ale na nasze szczęście okazało się, ze ktoś tam nadal mieszkał :) czego hotel nie ogarnął, wiec poczekaliśmy 3h i faktycznie dostaliśmy z widokiem na ogród i kawałek morza i szczerze mówiąc udało się nam bardzo w porównaniu do reszty gości. Ale o tym za chwile.

Pokój został nam początkowo wydany bez vouchera, tzn na nim mieliśmy napisany ZAPŁACONY standard pokoju, wiec to podstawa do wydania pokoju, ale pani nawet nie poprosiła, dopiero po dostaniu pokoju na śmietnik sam się upomniałem pokazując voucher. To po co dopłacać, skoro dają coś innego niższej jakości? I to nie tylko my, większość Polaków, która z nami przyjechała miała podobny problem, tylko u nich się nie skończyło tak dobrze, bo niektorzy zmieniali pokój 3 razy a i tak ostatecznie dostali pokoje z widokiem na ścianę :) abstrakcja, coś takiego jest nie do pomyślenia i nie powinno mieć miejsca. Była tez grupa Polaków, która dostała tak śmierdzący i brudny pokój, ze go nie przyjęli i spali na korytarzu, żeby dostać lepszy pokój następnego dnia.

W naszym pokoju działało tylko jedno gniazdko z chyba pięciu. Tak samo nie działała połowa oświetlenia i śmierdziało z klimatyzacji, wiec zarówno my jak i nasz cały pakunek, przez ten cały pobyt przeszliśmy tym zapachem. Ale to i tak chyba najlepszy pokój, jaki dostaliśmy z grupy Polaków w naszym terminie.

Wyżywienie
Posiłki to chyba najlepszy punkt tego hotelu, nie mylić, ze jakiś wyjątkowo dobry, po prostu najlepsze z TEGO HOTELU.

W snack barze niezły wybór, niskiej jakości ale dużo i nawet nie takie najgorsze w smaku. Podają kelnerzy.

W restauracji głównej bardzo ok. Jedzenie nie było jakieś wybitne, ale było dobre. Jakoś mocno różnorodne to nie, ale tak jak mówiłem, to był chyba największy plus w tym hotelu, bo jakby jeszcze z tym bym problem to chyba domagałbym się o refundację za wyjazd :)

Restauracja Sultanska Ala Carte, w której można było zamówić jedna kolacje - bardzo smaczna.

Obsługa w hotelu
Sprzątanie pokoju to taka bardziej prowizorka, ale bez tragedii.

Części wspólnych chyba nikt nigdy nie sprzątał.

Ludzie na recepcji chyba nie wiedza co robią, albo co gorsza - wiedza.

Obsługa w restauracji - niezbyt nadążała. Duże kolejki do jedzenia bo nakładali oni, a nie rozumieli po ang prawie nic. Trzeba było się namachać rękami i krzyczeć pojedyncze proste wyrazy.

Brakowało sztućcy. Rzadko ktoś donosił, trzeba było samemu polować albo się dopraszać.

Nie widziałem chyba ani razu ratownika ani przy plazy ani przy basenie.

W poolbarze robiący alkohol próbowali się starać, ale naczynia brudne, niedomyte. Dziwne to zwłaszcza w czasie pandemii.

Winda przy basenie, ta, z której korzysta się najczęściej bo jest tez do restauracji - działała jak se chciała…

WC przy basenie wyglądało gorzej niż na zapuszczonym dworcu. Wylane szczyny, smród. Nikt się nie pokusił przez cały tydzień coś z tym zrobić.

Plaża
Blisko i z pomostem. Koniec plusów. Gdyby nie ten pomost to trzeba by było korzystać z plazy sąsiedniego hotelu, bo nasza była tak brudna, ze szkoda gadać. Cała w glonach, mała, przepełniona leżakami.