Radoslav R.
Zweryfikowana opinia (Invia.sk) Data pobytu 26.8. - 2.9.2023 Oceniono: Wrzesień 2023
Timo Resort Ocena: 5/5 Turcja, Alanya
Hotel i pobyt w nim oceniam jako całość pozytywnie, to że nie wybraliśmy najlepszego kierunku to nie wina hotelu, więc jeśli nie przeszkadzają Wam kamienie przy wejściu do morza i w samym morzu , prawdopodobnie będziesz zadowolony. Ogólna ocena: 3,5 na 5.
Hotel i pobyt w nim oceniam jako całość pozytywnie, to że nie wybraliśmy najlepszego kierunku to nie wina hotelu, więc jeśli nie przeszkadzają Wam kamienie przy wejściu do morza i w samym morzu , prawdopodobnie będziesz zadowolony. Ogólna ocena: 3,5 na 5.
Zakwaterowanie
Zakwaterowanie odpowiada poziomowi hotelu. Pokoje nowoczesne i czyste, w zasadzie nie ma nic do zarzucenia, po prostu taki drobiazg, że lodówka nie chłodziła tak jak można by się spodziewać. Klimatyzacja działała, pokoje były sprzątane codziennie. Wspólne korytarze, winda, lobby nie były brudne, ale nie błyszczały tak, jak powinny w hotelu 5*. Zakwaterowanie oceniam na: 4 z 5 gwiazdek.
Wyżywienie
Jedzenie nie jest tak różnorodne, jak mówią inni w swoich recenzjach. Jest monotonnie, codziennie to samo, tylko w porze lunchu i kolacji na przemian jedno lub dwa dania: czasem jest to ryba z grilla, czasem pieczone mięso, kebab... Ale żeby nie wyglądało na to, że za bardzo krytykuję, można przetrwać 7 chłodnych dni. Mogłem jedynie wskazać jedzenie w restauracji na plaży, gdzie naprawdę zmieniają się jakieś 6-7 dań. Hamburgery są o niczym (czyli mięsie), czułem się, jakby były zmielone nawet z kośćmi, ale obrzydliwe. Pizza (bardziej przypominająca pizzę) raczej słaba, napoje OK. Napoje w barze Piano i przy basenie są świetne. Personel restauracji i baru był bardzo przyjazny i miły. Jedzenie oceniam na: 3 z 5 gwiazdek.
Obsługa w hotelu
Hotel oferuje trzy baseny, zjeżdżalnie wodne działały, a w Ultra All inclusive w cenie dodatkowo sauna fińska i parowa, więc niezłe urozmaicenie. Mam bardzo duże zastrzeżenia do programów animacyjnych. Mimo, że w hotelu byli animatorzy, nie byli oni tak zauważalni jak w innych ośrodkach, które do tej pory odwiedziliśmy. Gdzie indziej muzyka, taniec, siatkówka tętnią życiem… tutaj było tak na wpół martwe. Nie uratował tego jeden stół do ping-ponga z połamanymi rakietami. Program wieczorny też był w większości hmmm: „tani”. Nie lubię tego typu programów, w których wybierają spośród gości, a potem wygłupiają się według ich instrukcji. Nie podoba mi się to, bo płacę za hotel, żeby mnie zabawiał, a nie za to, żebym zabawiał innych. (Nie mówię tego dlatego, że zostałem wybrany, nie, po prostu tak to postrzegam) Usługi oceniam na 2,5 z 5 gwiazdek.
Plaża
Plaża jako taka była ładna, ale jednocześnie rozczarowała, ale nie dlatego, że była mała, brudna czy brakowało leżaków. Problem w tym, że samo wejście do morza jest kamieniste, a w samym morzu są też kamienie, co bez butów jest bardzo niewygodne. Byliśmy też na plaży Kleopatry, która uznawana jest za najpiękniejszą i była ta sama piosenka. Mówiąc wprost, gdybyśmy z wyprzedzeniem mieli informację, że Alanya jest kamienista, na pewno wybralibyśmy inny kierunek. Strona. Plażę oceniam na: 2,5 z 5 gwiazdek.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (2) (0)