Całkowita ocena
ŚWIETNE WAKACJE I SUPER WYBÓR
To był bardzo dobry wybór. Wyspa nie za mała, dla nas w sam raz, bo było co na niej robić. Dodatkową atrakcją był 20 minutowy przelot nad Malediwami z pięknymi widokami za oknem . W okresie pandemii nie można było nigdzie poza wyspę wypływać. Byliśmy 15 dni w lipcu , czyli w porze deszczowej, więc deszcz padał chyba z 5 razy na kilkanaście minut i to wszystko, za to powietrze po nim było czyste i rześkie. Są 2 rodzaje pogody na wyspie. Jedna część jest osłonięta od wiatru, bardziej duszna, woda cicha i spokojna, dobra na sporty wodne i kąpiele z rodziną. Druga część wyspy jest bardziej wietrzna i fale są większe, ale jest bardzo przyjemny chłodzący wiaterek. Temperatyry cały czas utrzymywała się ok. 30 stopni C.
Zakwaterowanie
Zakwaterowanie mieliśmy w dwupokojowych bungalowach z widokiem na plażę i ocean, choć dopiero po interwencji w recepcji, gdyż pierwotnie pokoje nasze posiadały widok na plantację arbuzów daleko od morza, a nie dla takiego widoku dopłacaliśmy do superiora. Pokoje bez dopłaty mieszczą się w pawilonach wewnątrz wyspy, więc warto dopłacić, ale i tak pewności nie ma. Pokoje są czyste, 2x dziennie sprzątane, dostarczana woda w butelkach szklanych przynajmniej 1l dziennie na osobę, lub według potrzeb. W tych bungalowach łazienki są bardzo duże i posiadają prysznic na zewnątrz, super sprawa. Łazienka wyposażona jest we wszystkie potrzebne kosmetyki w tym też balsam do ciała, ręczniki wymieniane na życzenie razem z plażowym. Sam pokój jest też duży, przestronny choć mieliśmy zamówione 2 łóżka pojedyncze to dopiero na dodatkową prośbę doniesiono dostawkę która miała służyć za drugie pojedyncze łóżko. Materace bardzo wygodne, a pościel bardzo często wymieniana. Czystość pokoju nienaganna. Pracownicy- mężczyźni starają się jak mogą. Jedynie do czego by się można przyczepić, to jak na 5* to ratanowe meble są zbyt skromne.
Wyżywienie
Restauracja i wyżywienie to bajka. Jeden z mocniejszych punktów programu wycieczki. Restauracja jest bardzo duża, każdy ma przydzielony stolik na cały pobyt ten sam i praktycznie tego samego kelnera. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że nigdy nie czeka się na stolik, ani nikt nie czeka aż my zjemy aby usiąść na naszym miejscu, ale w związku z tym posiłki są wydawane nieco krócej, bo taki klimat. Bufetów jest bardzo dużo, łącznie z kuchnią azjatycką. Kucharze sami podają produkty, które się im wskaże, trochę przy tym mówią po polsku, np. ciut ciut, lub na udko nóźka i inne. Jest to niezwykle sympatyczne. Jedzenia jest ogrom i to bardzo smaczne, a deserki, lody palce lizać. Owoców też było masa. Jedyny warunek - podchodzisz w masce, bez niej nie jesteś obsłużony!
Obsługa w hotelu
W hotelu nie nudziliśmy się! Byliśmy cały czas w ruchu, poddając się różnym atrakcjom które hotel przygotował dla swoich gości, od gimnastyki i zumby w wodzie, jogi, nauki tańca brzucha, po sporty wodne w Centrum Sportów, przeróżne zajęcia na sali gimnastycznej, bilardy , korty tenisowe, po długie spacery na wschód lub zachód słońca. Atrakcją były też płaszczki, małe rekinki i manty w dużej ilości przypływające do brzegu na karmienie, albo duże rekiny zbierające się przy tajskiej restauracji oczekujące też na coś do jedzenia. Fajną sprawą był też transport wewnętrzny po wyspie. Super sprawa, bo podwożą meleksami do różnych części wyspy, lub można telefonicznie zamówić jak taxi. W obrębie hotelu, znajduje się też sklep z pamiątkami itp, oraz Centrum medyczne. Stwierdziliśmy, że Hotel chce zapewnić swoim klientom maksimum wygody wychodzić na przeciw naszym zachciankom.
Plaża
Plaże na Wyspie to bajka!!!!! Coś niesamowitego! W każdej części wyspy inna, od miałkiego do grubego z kawałkami muszli i raf. Kolor widy jakiego nigdzie indziej nie ma. Minus, trzeba w niektórych miejscach wchodzić do wody w specjalnym obuwiu, bo dużo czasami ocean wyrzuca martwej rafy. Plaże prawie puste!!! Jak się robiło zdjęcia, to wszyscy się pytają czy byliśmy na tej wyspie sami.