Hotel z niesamowitą historią i pięknym stylem retro, który jednak w niektórych miejscach można było już zainwestować w renowację.
Zakwaterowanie
Pokoje z widokiem na basen/morze są w porządku, wielkość ponadstandardowa, wszystko co przynależy do hotelu czterogwiazdkowego, jedynie łazienka miała już widoczne ślady użytkowania i czystość prysznica (uszczelnienia, narożniki, fugi ) jest na ogół słaba w hotelach wszystkich kategorii.
Wyżywienie
Dobre śniadania i obiadokolacje w formie bankietowej, duży wybór, nawet jeśli po kilku dniach robi się dość powtarzalny. Minusem jest to, że nie wszystkie naczynia są oznaczone tym, czym są (tj. czasami metodą prób/błędów, co wkładasz na talerz) i szkoda brudnych naczyń/sztućców/szklanek.
Obsługa w hotelu
Wszyscy są super, siłownia też chciałaby trochę posprzątać i dodać więcej. Basen jest mniejszy, ale wystarczający dla ilości kąpiących się, dzieci mają swój. Szkoda tylko, że jak na pojemność hotelu jest tylko mniej leżaków i tradycyjna „rezerwacja leżaka wraz z rzuconym ręcznikiem na cały dzień”, z czym hotel sobie nie radzi (mimo że ma ogromny szyld przy basenie, gdzie jest napisane, że personel bezlitośnie weźmie i wyda ręczniki bez zajmowania leżaka).
Plaża
Doskonały dojazd (50 m od hotelu promenadą), piękna piaszczysta plaża, stosunkowo łagodne zejście do morza. Szkoda, że morze trochę zimniejsze, ale hotel chyba nic nie wymyśli :-).
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate