Nigdy nie byłam na wakacjach we wrześniu, ale muszę przyznać, że byłam podekscytowana. Przyjemne temperatury powietrza i morza, nie potrzebowaliśmy klimatyzacji. Wszystko poszło dobrze, od zamówienia wakacji do wyjścia z domu. Zakwaterowanie i wyżywienie bardzo dobre. Hotel jest duży, ale nie czułem się „przepełniony”. Prawda jest taka, że o tej porze jeżdżą głównie starsi klienci i nie są tak hałaśliwi jak rodzina z małymi dziećmi. Zdziwiłem się, że mieliśmy tam kilka psów, ale nie mogę powiedzieć, żeby nam przeszkadzały szczekaniem. Chociaż ściany między pokojami nie były całkowicie dźwiękoszczelne, drzwi balkonowe były. Prawie cały pobyt mieliśmy otwarte (parking pod oknami nam nie przeszkadzał) i tylko podczas dużej burzy w nocy zamykaliśmy je i spaliśmy spokojnie. Jeśli nie przeszkadza Ci typowo „apartamentowy” styl hoteli, których jest kilkadziesiąt w rzędzie, gorąco polecam wszystkim. Okolica jest pięknie zagospodarowana, deptak ze sklepami i restauracjami, ścieżka rowerowa i droga z przejazdami nie są niebezpieczne. Podąża za torami kolejowymi, które kursują co pół godziny, ale jest cicho i wcale nie przeszkadza. Gorąco polecam podróż pociągiem do Barcelony. Bilety są tanie, nawet bilet na komunikację w Barcelonie. Tylko bądź ostrożny... toalety nie znajdziesz w pociągu, na stacji ani w metrze. Ale w Barcelonie istnieje prawo dotyczące swobodnego „chodzenia” do toalety w każdym barze z przekąskami, pubie, cukierni. :)
Zakwaterowanie
Przyjemny pokój, szerokie łóżka, wystarczająca szafa z wieszakami, telewizor, klimatyzacja, miejsce do siedzenia na balkonie. Codziennie czyść ręczniki, mimo że nie rzuciliśmy ich na podłogę zgodnie z instrukcją. Trochę szkoda. Zamiatanie, wyjęte kosze, pościelone łóżko, wszystko OK.
Wyżywienie
Mieliśmy obiadokolację i to nam wystarczyło. Wybór był ze wszystkich możliwych wariantów i każdego dnia prawie taki sam. Więc wiedziałeś, co cię czeka (ryby, różne wędliny, frytki, makarony, ryż, pizza...) Dużo owoców i warzyw, zawsze świeżych. Sektor słodki był absolutnie sławny. Tam nie wiadomo było, co wybrać, by nie zabrać kilku kilogramów nadwagi. Jeśli nie masz włączenia, kelner przyjedzie z propozycją napojów (woda, piwo, wino), które płacisz od razu po wyjściu z jadalni. Jedyne co mi przeszkadzało to hałas. Ale nic nie można na to poradzić. Nowoczesny budynek bez firanek i dywanów oraz duża ilość ludzi... A może nawet pora posiłków. Śniadanie do ósmej i kolacja do wpół do ósmej. Zanim przyzwyczailiśmy się do tej różnicy czasu, zasypianie z pełnym żołądkiem nie było przyjemne. :)
Obsługa w hotelu
Bardzo miłe powitanie, natychmiastowe zakwaterowanie (przed wyznaczonym terminem), czysty pokój. Nie korzystaliśmy z innych usług hotelu, ale była taka opcja. Ale przestrzeń w przedsionku z różnego rodzaju fotelami, kanapami i całodziennym barem była dość intensywnie wykorzystywana przez starsze pokolenia. Hotelowy basen i wanna z hydromasażem były czyste, ale stosunkowo zimne (w stosunku do morza). Leżaki były czyste i było ich dużo. Te same stoły i krzesła w barze przy basenie. Poszliśmy tam na bardzo dobrą kawę i palenie było również dozwolone.
Plaża
Plaża tuż przy hotelu była niestety tuż obok prac budowlanych na innej części plaży w naszych ramach czasowych. Ponadto ścieki brzydko pachniały. Ale właściwie było dobrze, bo nie „wydaliśmy” bezpośrednio w hotelu, tylko codziennie mogliśmy sobie wybrać „nasze” miejsce na niekończącej się plaży według miejscowości. Zawsze był to czysty, grubszy piasek, na którym można było leżeć tylko na ręczniku. We wrześniu nie potrzebowaliśmy parasola, a leżaki były drogie i brudne. Morze było niesamowite, czyste, po prostu zawsze falujące, więc pływanie tylko dla sportowców, dla innych bujanie się na falach.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate