Jesteśmy bardzo rozczarowani wakacjami. Lecieliśmy odpocząć od ciężkiej pracy, ale niestety rzeczywistość była inna. Hałas, kurz, smród, obsługa na poziomie zerowym.
Zakwaterowanie
Standardowy pokój jest strasznie mały, nie ma absolutnie żadnego miejsca do przechowywania. Powoli nie masz gdzie się rozpakować. Sprzątanie jest trochę ważne, fajnie, że codziennie zmieniam łóżka, ale czekaliśmy 2 dni na wyczyszczenie balkonu, który jest stale pełen kurzu, i nadal musimy o to prosić.
Wyżywienie
Jedzenie smakuje dobrze. Cały czas śniadanie. Obiady i kolacje są całkiem dobre. Ale czego nie mogłem zrozumieć, to owoce tylko rano. Nie ma nic na lunch lub kolację. Znalezienie miejsca do siedzenia było dla nas prawie niemożliwe, więc jedzenie było zimne, z wyjątkiem 3 wyjątków. . . stoły nie były sprzątane. W jadalni mają około 4 różnych ekspresów do kawy, ale ... jeden nie ma kawy, inny mleka, trzeci nie działa ....
Obsługa w hotelu
Usługi odpowiadają raczej bardzo taniemu 3 * niż sieci 4 *. Obsługa jest nieszczęśliwa. Bar La Med ma czas do 23.00, ale często o 22.15 ostatnie zamówienia i wtedy wszystko jest już opłacone. Oczywiście w barze Bake House nie ma nikogo na zawsze. Chcesz smoothie z mango i ananasa, a oni ci odmawiają, bo nie mają mango (płatny baton)... to samo na plaży. W swoim menu mają około 6 rodzajów dzu, właściwie mają 2. . . . nie wolno leżeć przy basenie. Powód nieznany.
Plaża
Tragedia. Powstaje tuż przy plaży. W wodzie unosi się coś w rodzaju białej, śluzowatej piany... totalny brak leżaków. Dopóki nie włączą muzyki, wszystko, co słyszysz, to koparki, ciężarówki… wszędzie szalony kurz. Czarny dym i hałas.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate