Martin
Zweryfikowana opinia (Invia.cz) Data pobytu 14.4. - 22.4.2024 Oceniono: Kwiecień 2024
Malikia Beach Resort Abu Dabbab Ocena: 5/5 Egipt, Marsa Alam
Hotel ładny, czysty, plaże czyste, leżaki w miarę darmowe (prawdopodobnie dlatego, że jest tam 90% Czechów, więc nie ma Rosjan, Niemców itp., którzy rano kładą tam ręcznik na leżaku i przychodzą o 4 po południu). .. Jedzenie małe, można jeść, ale zawsze się powtarza i zmieniają się tylko 2 dania, ale poza tym wszystko jest takie samo. Główny basen został całkowicie wykopany, o czym poinformowano 2 tygodnie wcześniej (oczywiście, żeby tego nie robić stracić klientelę), a latem prawie nad tym nie pracowali. Ale i tak nie zostajemy na basenie. Jest wiele zajęć na plaży, a czescy i polscy animatorzy mogą się więcej porozumiewać po czesku niż po angielsku, co odbieram jako plus w porównaniu do innych hoteli, w których nie mówią po czesku ani po angielsku... Wycieczki są świetne, polecam półłódkę podwodną Nefertari (widzieliśmy diugonie i stado meduz) i quad rowery (zwłaszcza, jeśli wybierasz się na wycieczkę sam i wiesz, jak to kontrolować, przewodnik zabierze Cię daleko i pojedziesz szybko, więc super). Wifi tylko w recepcji, a nie gdzie indziej. To mały minus , ale możesz kupić 25 GB danych na lotnisku i korzystać z nich gdziekolwiek chcesz. Zwróć na to uwagę, kupuj tylko od Vodafone, pozostali np. Etisalat i inni, których nazw nawet nie znam, ostatnio obiecywali 25Gb, chciał 5 euro mniej niż Vodafone, ale ostatecznie wyszło 5Gb. Vodafone zweryfikowany, działa. Sprzątanie codziennie, ale też niezbyt skutecznie - na ścianie jest napisane, że jeśli zostawisz ręczniki wiszące, nie zostaną one zmienione, a to, co jest na podłodze, ulegnie zmianie. W rezultacie odmienili nas wszystkich, mimo że tylko ten, który służył do wyjścia spod prysznica, leżał na podłodze. Milion komarów, dłuższe spodnie na wieczór albo dobry środek odstraszający, w nocy to nie za dużo polować na komary o 3 w nocy, żeby nie brzęczały :D.
Hotel ładny, czysty, plaże czyste, leżaki w miarę darmowe (prawdopodobnie dlatego, że jest tam 90% Czechów, więc nie ma Rosjan, Niemców itp., którzy rano kładą tam ręcznik na leżaku i przychodzą o 4 po południu). .. Jedzenie małe, można jeść, ale zawsze się powtarza i zmieniają się tylko 2 dania, ale poza tym wszystko jest takie samo. Główny basen został całkowicie wykopany, o czym poinformowano 2 tygodnie wcześniej (oczywiście, żeby tego nie robić stracić klientelę), a latem prawie nad tym nie pracowali. Ale i tak nie zostajemy na basenie. Jest wiele zajęć na plaży, a czescy i polscy animatorzy mogą się więcej porozumiewać po czesku niż po angielsku, co odbieram jako plus w porównaniu do innych hoteli, w których nie mówią po czesku ani po angielsku... Wycieczki są świetne, polecam półłódkę podwodną Nefertari (widzieliśmy diugonie i stado meduz) i quad rowery (zwłaszcza, jeśli wybierasz się na wycieczkę sam i wiesz, jak to kontrolować, przewodnik zabierze Cię daleko i pojedziesz szybko, więc super). Wifi tylko w recepcji, a nie gdzie indziej. To mały minus , ale możesz kupić 25 GB danych na lotnisku i korzystać z nich gdziekolwiek chcesz. Zwróć na to uwagę, kupuj tylko od Vodafone, pozostali np. Etisalat i inni, których nazw nawet nie znam, ostatnio obiecywali 25Gb, chciał 5 euro mniej niż Vodafone, ale ostatecznie wyszło 5Gb. Vodafone zweryfikowany, działa. Sprzątanie codziennie, ale też niezbyt skutecznie - na ścianie jest napisane, że jeśli zostawisz ręczniki wiszące, nie zostaną one zmienione, a to, co jest na podłodze, ulegnie zmianie. W rezultacie odmienili nas wszystkich, mimo że tylko ten, który służył do wyjścia spod prysznica, leżał na podłodze. Milion komarów, dłuższe spodnie na wieczór albo dobry środek odstraszający, w nocy to nie za dużo polować na komary o 3 w nocy, żeby nie brzęczały :D.
Zakwaterowanie
Patrz wyżej, satysfakcja
Wyżywienie
Patrz wyżej, chciałbym więcej różnorodności, w przeciwnym razie OK
Obsługa w hotelu
Patrz wyżej (wifi, sprzątanie)
Plaża
Plaża jest czysta, można znaleźć leżak, jest zadaszona, z parasolami i stolikami. Wejście do wody jest czyste, ograniczone do około 40x40m, gdzie jest bezpiecznie, nie chroni Cię już ratownik za bojami. Są też otoczone koralowcami, bojami, żeby za nimi nie przejść, ale są w porządku, świetne ryby, „płaszcze” itp.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (1) (0)