Hotel czysty, reczniki zmieniane i zamiatane codziennie, plaża w canj tragedia, pubilcza mały kawałek, zawalony ludźmi, leżaki za 15 euro dziennie. Łodzią za 4 euro można pojechać na plażę królewska i tam jest super. Była rezerwacja miejsca w samolocie, w drodze powrotnej nie było zarezerwowane miejsce obok dziecka. Trzeba było się zamieniać. Tragedia
Zakwaterowanie
Hotel czysty i wygodny, reczniki zmieniane. Tutaj bez zastrzeżeń.
Wyżywienie
Jedzenie tłuste, monotonne, praktycznie beż warzyw o owoców! Codziennie ta sama zupa, jakby rosołek. Jedynie pyszne pieczywo i ciasta. Obiadokolacje to czasem masakra , wyglądem nie zachęcało do jedzenia.
Obsługa w hotelu
Wycieczek było kilka. Osobiście byliśmy na wycieczce statkiem, z uwagi a wysoki stan wody nie płynęliśmy do niebieskiej groty , w zamian nie było innej atrakcji.
Plaża
Poza w canj to porażka , 3/4 to plaża prywatna z leżakami za 15 euro, pozostała część publiczna i tam palca nie szło wcisnąć. Plaża zwirkowa