Iskar

Zakwaterowanie
Nasz pokój znajdował się na 4. piętrze hotelu. Ręczniki zmieniane były codziennie. Sprzątali także pokój.

Wyżywienie
Mieliśmy opcję all inclusive. Był duży wybór na śniadanie, lunch i kolację. Menu na lunch i kolację mogło być nieco bardziej urozmaicone. Napoje, takie jak koktajle, były pyszne.

Obsługa w hotelu
Dzieciom towarzyszył animator. Każdego wieczoru odbywał się program dla dzieci. Dzieciom bardzo się podobało.

Plaża
Z hotelu można łatwo dostać się na plażę. Szliśmy pieszo, plaża była oddalona o około 200 m. Deptak, później piaszczysta część prowadzi do morza. Niestety we wtorek przez cały dzień lało. Następnego dnia każdego dnia były silne fale, cała droga z czerwoną flagą. W sobotę rano wywieszona była tylko jedna żółta flaga. Plaża była czysta. Byli kąpiący się, ale bez problemu zmieścili się na plaży. Wolnego miejsca było całkiem sporo dla tych, którzy wypożyczyliby leżak. Woda była dość ciepła.

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Zakwaterowanie
Jeśli chodzi o pokoje, widać, że najlepsze lata hotel ma za sobą. Ale tego można się spodziewać po ***. Parter hotelu jest oczywiście odnowiony i wygląda solidnie.

Wyżywienie
Jedzenie w hotelu było doskonałe. Duży wybór i stale uzupełniany bufet. Oprócz tego dużo owoców i ciast, sałatki warzywne, warzywa kiszone. Każdy mógł wybrać to, co mu się podobało. W okolicy znajduje się mnóstwo restauracji, oferujących specjały rybne, kuchnię włoską lub inną.

Obsługa w hotelu
Codzienna zmiana ręczników oraz luksus i mycie podłogi. Recepcjonista bardzo pomocny i gościnny.

Plaża
Na plażę prowadzą drewniane kładki. Dużo leżaków do wynajęcia, część zarezerwowana dla innych, którzy nie chcą płacić za leżaki i parasole. Plaża była czysta, można było kupić świeże owoce i pączki. W morzu były glony. Ale prawdopodobnie dzięki dużym falom. Przez cały nasz pobyt wywieszana była żółta flaga. Co oczywiście dzieciom nie przeszkadzało. Wypływali falami.

Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate

Zakwaterowanie
Pokoje - no szału nie było ale posprzątane, czyste i ze sprawną klimatyzacją. Lekki szok na początku mieliśmy w związku z wyglądem łazienki - nie było tradycyjnej kabiny prysznicowej czy nawet zasłonki, po prostu prysznic i odpływ. Trochę wada ale z drugiej strony w pokoju się tylko śpi i załatwia swoje sprawy higieniczne.

W obiekcie stosunkowo nie było głośno (przynajmniej w naszej części zlokalizowanej od strony basenu).

Wyżywienie
Jedzenie samo w sobie było zróżnicowane i smaczne. Owszem trochę się niektóre potrawy powtarzały albo były przerabiane na inne posiłki ale to normalne przy żywieniu zbiorowym. W piątek do lunchu i kolacji podali nawet cielęcinę co w 3* hotelu trochę mnie zdziwiło (oczywiście pozytywnie).

Jakby to kogoś ciekawiło to nie mieliśmy żadnych nieprzyjemności żołądkowych zarówno podczas pobytu jak i po powrocie. :)

Natomiast wadą samego hotelu w zakresie wyżywienia jest ilość miejsc na jadalni - hotel ma bardzo dużo pokoi i w sezonie większość z nich jest zajęta. Skutkowało to trudnościami w znalezieniu miejsca siedzącego podczas posiłku. Ale to po pierwszym dniu niepowodzeń i utrudnień dalej się normuje ponieważ łatwo można dostosować swoje godziny wyżywienia obserwując zachowania innych gości. Podczas naszego pobytu sprawdziło się: śniadanie zdążyć przed 8 rano lub po 9:30, lunch najlepiej być na początku o 12, kolacja na początku o 18. W środkowych godzinach posiłków to lepiej było już odpuścić i poczekać.Pomiędzy posiłkami były lody, pizza, ciasta podawane w naszym przypadku przy barze na basenie - no my z tego za bardzo nie korzystaliśmy bo z reguły byliśmy poza hotelem na plaży i nas to po prostu omijało.

Obsługa w hotelu
W hotelu było czysto, basen codziennie z rana sprzątany.

Animator - "Super Mario" bardzo pozytywna postać, która jako jedna z niewielu była zadowolona z wykonywanej pracy. :)

Bar na basenie czy w restauracji do 10-22 czynny, drinki w porządku no i można było coś spoza karty zamówić. Barmanka Masha mówi płynnie po angielsku i warto z nią trochę pogadać bo później robi lepsze napoje alkoholowe :)

W pokojach były ręczniki, można było poprosić również o posprzątanie pokoju (polecam korzystanie z wywieszek na klamkę).

W obejściu hotelu było co robić - boisko do siatkówki, badminton, pingpong, minigolf.

Plaża
Czysta, piaszczysta, szeroka :) Na plaży są strefy darmowe oraz płatne. Te darmowe oblegane tak, że ciężko znaleźć miejsce na ręcznik. Osobiście polecam płatną część z leżakami.

Na plaży publicznej dostępne leżaki - koszt leżak 10 lv, parasol 10lv. Czyli za zestaw 2 leżaki i parasol było 30 lv na dzień. My nie wiedzieliśmy jak i gdzie to się płaci ale okazało się to dość proste. Zajmujesz wybrane leżaki i przychodzi do ciebie gościu (koszulka z napisem "Beach service" ) z terminalem i można zapłacić u niego kartą lub gotówką. Drukuje wtedy paragonik umożliwiający w danym dniu korzystanie z dowolnego leżaka czy parasola.

Morze przyjemne, podczas naszego pobytu dość spokojne. O wiele czystsze i bardziej przejrzyste niż nasz Bałtyk. Zejścia do wody - w zależności od miejsca łagodne lub trochę bardziej na głębszą wodę. Na plaży od rana są ratownicy i pilnują tego co się w wodzie dzieje. Można odczuć wrażenie bezpieczeństwa :)

Uwaga na prądy wciągające w stronę morza bo od przełomu sierpień/wrzesień się zaczynają i na początku pobytu już o tym biuro uprzedzało.