Hotel Jasmin Beach (Gümbet)

Polecamy hotel osobom, które szukają miejsca na fajne wakacje. Plaża i morze są cudowne, leżaków jest wystarczająco, a w razie gdyby zabrakło to zawsze można pójść na jeden z trzech basenów. Jedzenie jest bardzo smaczne i warto wszystkiego próbować. Również obsługa hotelowa jest bardzo miła i zawsze pomocna. Jedyny mankament hotelu to część pokoi, które nie zostały wyremontowane, nie są one w złym stanie, jedynie przestarzałe.

Kompleks nazwany Hotelem oferuje apartamentowce po 6 mieszkań o różnym standardzie. Polacy są lokowani w najgorszych apartamentach, których standard nie odpowiada nawet ** Nie wiadomo czemu anglicy maja lepszy standard przy niższych cenach - sprawdzone ! Są kwaterowani w innych budynkach. Poza zakwaterowaniem cały kompleks jest na przyzwoitym poziomie tu rzeczywiście można ocenić to na **** Niestety pobliska plaża to istna ruina, hotelowe leżaki, brudne, materacy nie radzę brać bo ich stan czystości jest tragiczny. Brudno i nie sprzątane od chyba nigdy ! Plaży nie polecam szczególnie z dziećmi - kamienie, piasek i miliony niedopalonych pet to siedlisko bakteri! Tak zwane zjeżdżalnie - niestety czynne tylko przez 2 godziny w ciągu dnia - nigdzie o tym w ofertach nie piszą - tu ukłon w kierunku opisu oferty przez biura podróży.

W kompleksie są 3 baseny - tu mały plus za wyjątkiem basenu przy scenie, tam przykleisz się do kafelki i stracisz klapki - podłoga się dosłownie klei od napoi i resztek jedzenia.

Ale taka jest uroda Turcji - kraj warto zobaczyć by docenić, jak i gdzie my mieszkamy!

Wyjazd rodzinny. Pokój clubowy. Brudny, zniszczony. Dostawką dla dziecka to szezlong. Basen brudny, woda mętna. Jedzenie znośne. Plaża to porażka. Brudna, zaśmiecona. Wydzielina z plaży publicznej więc wałęsające się bezdomne psy są na porządku dziennym. Dobre miejsce wypadowe na zwiedzanie okolicy. Blisko do centrum na plus a jednak w miarę daleko od hasłów nocnych klubów.