Jestem bardzo zadowolona z pobytu w hotelu i ogólnie na Fuertaventurze. Hotel w pełni spełnił moje oczekiwania, usytuowany na lekkim wzgórzu z pięknym ogrodem bardzo ciekawie zaprojektowanym, z wieloma miejscami gdzie można znaleźć ustronne miejsce do wypoczynku. Pomimo swojej spektakularnej wielkości i stylu kolonialnego czuło się w nim bardzo dobrze, nie odczuwało się tłoku, można było mieć prywatność, romantyczny nastrój, nawet przy kolacji- muzyka na zywo- saksofon, skrzypce. Z każdej strony hotelu można było podziwiać wspaniałe widoki, nawet na basenie gdzie jego końcowa linia stykala się z oceanem, to znaczy takie było wrażenie. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, osoby w każdym wieku. Wszystko w dobrym stylu, połączone miła obsługą i atmosferą. Byłam w różnych hotelach i nigdy nie wracam w to samo miejsce ale do tego chętnie pojechałabym jeszcze raz, tym bardziej, że w przyszłym roku ma być dodatkową atrakcj- laguna przy oceanie.
Zakwaterowanie
Pokoje przestronne, wystarczające, codziennie sprzatane, dostalismy z balkonem, mimo że nie zapłaciliśmy za to udogodnienie, zapytałam czy jest taka możliwość i została ona zrealizowana.
Wyżywienie
Jedzenie przepyszne, bardzo różnorodne, codziennie przez dwa tygodnie dodają coś nowego do menu, zdrowe, świeże soki, owoce morza, smakowite sery i wiele innych.
Obsługa w hotelu
Obsługa hotelu bardzo miła, od pań sprzątających do recepcji. Hotel oferował wiele atrakcji na różnych piętrach i przy basenie- wystepy, koncerty, muzyka na żywo, dyskoteki, aerobik, zabawa z dziećmi, codziennie coś innego, dodatkowo strefa spa.
Plaża
Plaży z prawdziwego zdarzenia nie ma przy hotelu, tzn jest takie kamieniste dojście, ale 500m od hotelu jest już całkiem ładna, z piaskiem, a potem kolejno spacerkiem niekończące się bezkresne plaze, w tym zlezakami i parasolami. Idzie się dobra drogą poniżej mając piękny widok na ocean i widząc miniaturowe, oswojone tamtejsze wiewiórki. Wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje, ale tak jak napisałam powyżej, dla mnie był to bardzo dobry czas żeby naładować akumulatory.
